ติดตั้ง Steam
เข้าสู่ระบบ
|
ภาษา
简体中文 (จีนตัวย่อ)
繁體中文 (จีนตัวเต็ม)
日本語 (ญี่ปุ่น)
한국어 (เกาหลี)
български (บัลแกเรีย)
Čeština (เช็ก)
Dansk (เดนมาร์ก)
Deutsch (เยอรมัน)
English (อังกฤษ)
Español - España (สเปน)
Español - Latinoamérica (สเปน - ลาตินอเมริกา)
Ελληνικά (กรีก)
Français (ฝรั่งเศส)
Italiano (อิตาลี)
Bahasa Indonesia (อินโดนีเซีย)
Magyar (ฮังการี)
Nederlands (ดัตช์)
Norsk (นอร์เวย์)
Polski (โปแลนด์)
Português (โปรตุเกส - โปรตุเกส)
Português - Brasil (โปรตุเกส - บราซิล)
Română (โรมาเนีย)
Русский (รัสเซีย)
Suomi (ฟินแลนด์)
Svenska (สวีเดน)
Türkçe (ตุรกี)
Tiếng Việt (เวียดนาม)
Українська (ยูเครน)
รายงานปัญหาเกี่ยวกับการแปลภาษา
⣿⣿⣿⣿⣿⠃⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠈⡀⠭⢿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⡟⠄⢀⣾⣿⣿⣿⣷⣶⣿⣷⣶⣶⡆⠄⠄⠄⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⡇⢀⣼⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣧⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣿ +150 social credits
⣿⣿⣿⣿⣇⣼⣿⣿⠿⠶⠙⣿⡟⠡⣴⣿⣽⣿⣧⠄⢸⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣾⣿⣿⣟⣭⣾⣿⣷⣶⣶⣴⣶⣿⣿⢄⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡟⣩⣿⣿⣿⡏⢻⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣹⡋⠘⠷⣦⣀⣠⡶⠁⠈⠁⠄⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣍⠃⣴⣶⡔⠒⠄⣠⢀⠄⠄⠄⡨⣿⣿⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣦⡘⠿⣷⣿⠿⠟⠃⠄⠄⣠⡇⠈⠻⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⡿⠟⠋⢁⣷⣠⠄⠄⠄⠄⣀⣠⣾⡟⠄⠄⠄⠄⠉⠙⠻
⡿⠟⠋⠁⠄⠄⠄⢸⣿⣿⡯⢓⣴⣾⣿⣿⡟⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄
⢀⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢀⡀⠄⣰⣶⣦⡈
⠄⠄⠂⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⣿⣖⣿⣷⣴⡄
⠄⠄⠄⠄⠁⠄⠄⠄⠄⣸⣿⣿⣿⠛⠩⠁
⠄⠄⠄⠄⠄⠄⣀⣤⣾⣿⣿⡏⠉⠄⠁
⠄⠄⢀⣴⣶⣿⣿⣿⣿⣿⡟⠺⡇⠄⢵⣤⣀
⠄⢠⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡏⠁⠄⣷⣀⠈⠙⠛⠑⠄
⠄⣼⣿⣿⣿⡇⠹⣿⣿⣿⡦⠄⠹⢿⡇⠄⠄⠄⠄
⠄⣿⣿⣿⣿⠁⢰⣤⣀⣀⣠⣔⢰⠄⠄⠄⠄⢀⡈
⢠⣿⣿⠟⠄⠄⢸⣿⣿⣿⣿⠏⢸⡆⠄⠐⠄⢸⣿⣌
⢸⣿⣿⡆⠄⠄⢸⣿⡿⢿⡤⠄⠈⠄⠄⢀⠄⢰⣿⣿⡄
⠈⢿⣿⣷⠄⠄⠄⣿⣷⣦⠄⠐⠄⠄⠄⠘⠄⠘⢿⣿⡇
⠄⠈⠻⣿⣇⠠⠄⢀⡉⠄⠄⠄⠄⠄⢀⡆⠄⠄⠘⣿⡇
⠄⠄⠄⠘⣿⣧⢀⣿⣿⢷⣶⣶⣶⣾⢟⣾⣄⠄⡴⣿⡀
⠄⠄⠄⠄⠘⣿⣧⣝⣿⣷⣝⢿⣿⠇⢸⣿⣿⡎⡡⠋⠄
⠄⠄⠄⠄⠄⣝⠛⠋⠁⣿⣿⡎⢠⣴⣾⣿⣿⣷⠄
⠄⠄⠄⠄⢠⣿⣷⣾⣿⣿⣿⠁⠘⢿⣿⣿⣿⣿⡄
Spytałem się go:
Cz..Czy to naprawdę Pan Roman?
Odpowiedział mi swoim pięknym głosem:
Tak, a o co chodzi?
W tamtym momencie zemdlałem.
Rozumiem - powiedział spokojnie Pan Maksym.
Hahahaha - zaśmiał się głośno Pan Maksym.
Czemu się Pan śmieje?! - zapytał roztrzęsiony Roman.
Zaraz się przekonasz. - odpowiedział spokojnie Pan Maksym.
Zaraz zobaczysz. Wszystko w swoim czasie. Może zdradzisz mi swoje imię? - powiedział Pan Maksym.
R-Roman! - wykrzyknął zaniepokojony Roman.
A więc Romanku czy twoi rodzice wiedzą gdzie jesteś?
Bawię się. - odpowiedział Roman - Chce się Pan ze mną pobawić - zapytał.
Może pójdziemy pobawić się gdzie indziej? - zapytał Pan Maksym.
No dobrze. - odpowiedział nie pewnie Roman.