No one has rated this review as helpful yet
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 157.8 hrs on record (62.2 hrs at review time)
Posted: 3 Mar, 2023 @ 2:14am

Spodziewano się, że przy tak dużej promocji gry może dojść do upadku na twarz producentów, tak jak miało to miejsce przy Cyberpunku 2077. Czy tu tak się stało? Nie, ale było blisko.

Ogólnie gra jest zadowalająca, trafnie uderza w grupę fanów Harry'ego Pottera i uniwersum magicznych zwierząt. Przy tym uważam, że gra jest rażąco niedopracowana i mogła być jeszcze większym hitem; mogła zabierać gracza w swój świat na wiele dłużej.

Nie zamierzam czepiać się szczegółów takich jak słaba mimika postaci, bo przecież ogólnie grafika na ustawieniach ultra jest bardzo zadowalająca. Chodzi raczej o samą fabułę, jej prowadzenie i wpływ decyzji gracza na wydarzenia w świecie gry. Realnie gra prowadzi nas non stop za rączkę, a gdy gracz próbuje się wyłamać ze schematu innym niż oczekiwany dialogiem, np. poniżając rozmówcę... to gra i tak postawi na swoim. Po skrytykowaniu osoby, z którą się pojedynkowaliśmy, ta zamiast się oburzyć, zagrozić lub poprosić o rewanż... przyznaje nam rację, mówi że jest słaba i odchodzi. Czyli udaje, że deszcz pada gdy my na nią plujemy. Takie coś można było o wiele lepiej poprowadzić, zaimplementować więcej stosunków zależności, odblokowywanie lub blokowanie konkretnych ścieżek gry w wyniku naszych decyzji. Wybór domu to chyba sztandarowy przykład na to, że poza dwiema odmiennymi ścieżkami dialogowymi w cut-scenkach nie otrzymujemy nic więcej za nasze prowadzenie postaci. Skoro docelowo grę przechodzimy naszą postacią, swoją wymyśloną lub naszym odzwierciedleniem, gra powinna dawać pole decyzyjności, a tutaj? Tutaj decyzyjność ogranicza się do miejsca, w którym postawimy karmnik dla hodowanych zwierząt. Nasze działania mogły świetnie wpływać na innych, a my mogliśmy zyskiwać np. punkty dodatnie i ujemne relacji z innymi uczniami. Tak moglibyśmy wpływać na to chociażby, kto nam pomoże w misji głównej, a więc istniałby sens w robieniu misji pobocznych (żeby zyskać przychylność i wzmocnić przyjaźń). Tego tutaj mocno brakuje.

Subiektywnie myślę, że system walki również można było zaimplementować inaczej. Poza tym jestem zasmucony rażąco niską trudnością gry - najtrudniejszy dostępny tryb jest żałośnie łatwy, czasem wydawał się nawet łatwiejszy od normalnego. To żadne wyzwanie dla gracza.

Kilka dni po premierze jestem zaskoczony, że gra dalej trzyma cenę, ale to chyba prawo nowej produkcji opartej na znanej każdemu serii książek i filmów. Swoją drogą, skoro za produkcję zabrało się Warner Bros, to żadną różnicą jest władować 100 milionów więcej lub mniej, a pewnie większe dotowanie i więcej czasu pozwoliłoby uzyskać pełniejszy produkt.

Ogólnie gra jest super, ale od pewnego momentu trzeba będzie się do niej zmuszać, albo zaplanować dłuższe przerwy.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.