Zainstaluj Steam
zaloguj się
|
język
简体中文 (chiński uproszczony)
繁體中文 (chiński tradycyjny)
日本語 (japoński)
한국어 (koreański)
ไทย (tajski)
български (bułgarski)
Čeština (czeski)
Dansk (duński)
Deutsch (niemiecki)
English (angielski)
Español – España (hiszpański)
Español – Latinoamérica (hiszpański latynoamerykański)
Ελληνικά (grecki)
Français (francuski)
Italiano (włoski)
Bahasa Indonesia (indonezyjski)
Magyar (węgierski)
Nederlands (niderlandzki)
Norsk (norweski)
Português (portugalski – Portugalia)
Português – Brasil (portugalski brazylijski)
Română (rumuński)
Русский (rosyjski)
Suomi (fiński)
Svenska (szwedzki)
Türkçe (turecki)
Tiếng Việt (wietnamski)
Українська (ukraiński)
Zgłoś problem z tłumaczeniem
kto gołki kopie ten zakopie
Mam przed sobą jeszcze wiele, rola w tym własna (w tym)
Mam przed sobą jeszcze wiele, ale zrobić jak mam (ja)
Jestem w ♥♥♥♥♥, gdzieś na wiosce, z dala od miasta
Dosyć mam fleszy, dosyć twarzy na melanżach (brrr)
Dosypali jej do drinka, i wyszła prawda
W koło ostry melanż, tak mi minął osiemnastak
Tak mi minął osiemnastak
Woaaah, jestem śliczny
Naprawdę wiem co się dzieje, nie jestem naiwny (nie)
Ale mam blizny (woaaah)
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ się w ♥♥♥♥♥, testując moje limity
Złe nawyki, ugh
Jak mam siedzieć w bagnie, a u stóp mieć świat (świat)
Paranormalne rzeczy w mojej głowie, sam
Paradoksalnie wiem, że to przez to, że jaram ten stuff
Tu sam pokonuje te góry, a potem żem spadam na dno (na dno)
Mówią brak kultury, mówiłem - nie było łatwo (łatwo)
Goni mnie już któryś, nie patrzę, bo już nie warto
Nie mam więcej czasu, zajmować się twoją bandą, ahh