Steam telepítése
belépés
|
nyelv
简体中文 (egyszerűsített kínai)
繁體中文 (hagyományos kínai)
日本語 (japán)
한국어 (koreai)
ไทย (thai)
Български (bolgár)
Čeština (cseh)
Dansk (dán)
Deutsch (német)
English (angol)
Español - España (spanyolországi spanyol)
Español - Latinoamérica (latin-amerikai spanyol)
Ελληνικά (görög)
Français (francia)
Italiano (olasz)
Bahasa Indonesia (indonéz)
Nederlands (holland)
Norsk (norvég)
Polski (lengyel)
Português (portugáliai portugál)
Português - Brasil (brazíliai portugál)
Română (román)
Русский (orosz)
Suomi (finn)
Svenska (svéd)
Türkçe (török)
Tiếng Việt (vietnámi)
Українська (ukrán)
Fordítási probléma jelentése
kto gołki kopie ten zakopie
Mam przed sobą jeszcze wiele, rola w tym własna (w tym)
Mam przed sobą jeszcze wiele, ale zrobić jak mam (ja)
Jestem w dupie, gdzieś na wiosce, z dala od miasta
Dosyć mam fleszy, dosyć twarzy na melanżach (brrr)
Dosypali jej do drinka, i wyszła prawda
W koło ostry melanż, tak mi minął osiemnastak
Tak mi minął osiemnastak
Woaaah, jestem śliczny
Naprawdę wiem co się dzieje, nie jestem naiwny (nie)
Ale mam blizny (woaaah)
Wpierdalam się w gówno, testując moje limity
Złe nawyki, ugh
Jak mam siedzieć w bagnie, a u stóp mieć świat (świat)
Paranormalne rzeczy w mojej głowie, sam
Paradoksalnie wiem, że to przez to, że jaram ten stuff
Tu sam pokonuje te góry, a potem żem spadam na dno (na dno)
Mówią brak kultury, mówiłem - nie było łatwo (łatwo)
Goni mnie już któryś, nie patrzę, bo już nie warto
Nie mam więcej czasu, zajmować się twoją bandą, ahh