Análises recentes de mgr inż.² Compman

Gra za prawie 300zł z season passem i osobnymi przepustkami sezonowymi. A i jeszcze zwykły sklep z elementami kosmetycznymi. To jakiś żart.

Za dużo cheaterów

I like it better than Dark Souls.

Gra jest niesamowicie wręcz nudna. Połowy misji mogłoby nie być, a byśmy nawet tego nie zauważyli. Dostajemy takie niesamowite zadania stawiające masę wyzwań jak zbierz masę surków, znajdź wyspę, wyszkól x wojowników itp. Przeszedłem grę tylko dlatego, że jest na tyle mało wymagająca, że mogłem sobie na drugim monitorze oglądać filmiki na youtube.
Oprócz tego jest wykonana solidnie, nie ma bugów, wygląda w miarę sensownie, ma czytelne mechaniki, a jednostkami sterujemy nie bezpośrednio a dając im zadania jak np. w Majesty. Fabuła jest. Po prostu. Ona gdzieś tam jest. 10 linii dialogowych na misję. Więcej fabuły jest przekazywane pomiędzy misjami, co nie jest do końca wg. mnie czytelne, szczególnie w kampanii ludzi. Ciekawym pomysłem jest to, że każda frakcja ma inny sposób przekazywania fabuły między misjami: ludzie mają dialogi, mroczne elfy dziennik, krasnoludy wiersze, a leśne elfy listy.

j

.

Tetrisopodobna gra z dość sporą liczbą urozmajceń. Podstawa gry polega na łączeniu spadających pojedynczych klocków tak, żeby obok siebie stały conajmniej 3 sztuki. Co jakiś czas wypadają klocki, których nie da się zniszczyć w normalny sposób oraz takie, jeśli których nie zniszczymy w ciągu pięciu sekund uruchomią losowy efekt, który nam będzie przeszkadzał, czy to pojawią się nowe losowe klocki, czy na kilka sekund wszystko straci kolor. Do tego co kilkanaście-kilkadziesiąt sekund plansza obróci się na bok, a grawitacja zajmie się klockami. Jest też system powerupów, które losowo dostajemy łącząc odpowiednie klocki. Jeśli zbierzemy ich kilka, przy odrobinie szczęścia, z dwóch można stworzyć inny, zwykle mocniejszy, lub zupełnie zmieniający zasady gry efekt (jeden z nich zamienia grę z Arkanoida). Z biegiem gry, a dokładnie z każdym obrotem planszy, wszystko oprócz 5 sekundowych bloków-przeszkadzajek przyspiesza, co, tak jak w Tetrisie, utrudnia grę.
Przez całą grę słyszymy całkiem przyjemny, aczkolwiek chyba tylko jeden utwór. Grafice nie mam nic do zarzucenia, jest czytelna i wygląda dobrze.
Polecam fanom Tetrisa i zręcznościówek, bo na wyższych poziomach ciężko już cokolwiek ogarnąć :)

I didn't finish it yet, but I think it's the best one in the series. I didn't buy Borderlands 3 yet, but I bought this game as soon as I got notified and I'm not disappointed. The story is interesting and I'm still waiting to see my old buddy Spooky McSpookster (or Pupeteer as other people call him).

Multiplayer is dead

It's good coop puzzle game. Finished with a friend with 100 % achievments in about 3,5 hours (1 normal playthrough, second one with achievment guide). The game has a story, but I didn't put much attention to it - most of it is written in books scattered in some rooms. I encountered some graphical glitches, disappearing textures and once additional models appeared making one puzzle a lot harder to finish, since there were fake clues, but killing myself and restarting fixed the problem :) First puzzle was the hardest and it was much easier after that. Also there were some spooky moments with a ghost-puppet I called Spooky McSpook (no idea if he has a given name), but after all he is totally harmless. Jumping animation is weird and it looks almost like T-pose. Some puzzles are quite nice, some are boring, an maybe one or two are annoying.
Anyway, it was fun to work out puzzles with a friend, and I recommend playing it that way since there are no people playing this game online.