No one has rated this review as helpful yet
Recommended
3.5 hrs last two weeks / 60.8 hrs on record
Posted: 27 Nov, 2019 @ 7:38am
Updated: 18 Jan @ 10:44am

Co mogę powiedzieć o tej grze?

Prosta, monotonna i mało co można w niej rozwijać gdzie coraz kolejne wyspy poza rozmiarem, trudnością i innymi ulepszeniami nie wnoszą za dużo nowego, ALE! ale ta gra ma w sobie coś specyficznego tzw syndrom i możliwość wczucia się w swego lorda do którego możesz się na prawdę przywiązać i poczuć się jak ten król, a coraz kolejne dni potrafią dać ci syndrom jeszcze jednej tur... znaczy jeszcze jednego dnia :D

Z początku bezradny władca mogący polegać na zwykłych chłopach z czasem dzięki rozwojowi swojej osady a potem nawet zamku i rekrutacji coraz to nowszych typów jednostek jak pikinierzy czy rycerze możesz stawić czoła wrogowi a nawet i osobiście gdy pozyskasz pewne umiejętności jak grasz wikingami albo dzięki wierzchowcom w reszcie przypadków.

Koniec gry daje satysfakcje jeśli udało ci się jednym lordem przejść wszystkie wyspy bez utraty korony możesz podziwiać swój progres, ale sam koniec jest beznadziejny zero dalszych możliwości jedynie jako król bezpiecznych ziem możesz tylko się po nich przechadzać na spokojnie, ale dalej patrząc na samą drogę doceniasz spokój, którego doświadczasz na końcu tej drogi.

The End... 9/10

A no i notka daje dużo więcej możliwości od wcześniejszych części i nawet multika co ta gra nie potrzebowała, ale fajny pomysł na urozmaicenie :D a no i DLC fajne
Was this review helpful? Yes No Funny Award