Age of History II
61 คะแนน
Jedyny poradnik jaki potrzebujesz do aoh2
โดย Panda BaoBao PL
W tym poradniku zawarłem całą moją wiedzę i przemyślenia dotyczące tej gry, są one poparte moim 800h doświadczeniem. Jasne, że aoh2 jest skrajnie prostą grą, szczególnie w porównaniu do innych gier strategicznych np. tych od paradoxu. Mimo to myślę, że warto żebyś przeczytał ten poradnik. Na pewno znajdzie się jakaś rzecz której nie wiedziałeś. Poza tym na końcu zamieściłem różne pomysły na ciekawą rozgrywkę oraz moje przemyślenia dotyczące tego co należałoby zmienić aby ta gra miała więcej sensu.

INSTAGRAM: maciej_mokrzycki
3
2
2
2
   
รางวัล
ชื่นชอบ
ชื่นชอบแล้ว
เลิกชื่นชอบ
krótki wstęp
Poradnik ten przeznaczony jest dla osób na każdym poziomie zaawansowanie, chociaż tak naprawdę żeby dobrze grać w tą grę wystarczy pograć może z 2 godziny.
Poradnik składa się z trzech części:
w pierwszej daje praktyczne rady i pokazuje różne sposoby na grę,
w drugiej daje ciekawe pomysły na urozmaicenie rozgrywki - co zrobić gdy aoh2 cię nudzi
w trzeciej dzielę się swoimi przemyśleniami na temat age of history 2, na temat których chętnie z tobą podyskutuje.

Może się komuś wydawać, że ten poradnik jest zbyt długi, mam nadzieję że dla takich osób to będzie raczej zaleta, a nie wada.
Niektóre rzeczy mogą się wydawać dla ciebie niezrozumiałe dopóki nie sprawdzisz tego w grze, samo suche czytanie może nie wystarczyć. Dlatego polecał podczas lektury mieć jednocześnie odpalone age of history i od razu w praktyce sprawdzać te rzeczy, o których tutaj będę pisał.
część pierwsza I
najszybszy, najskuteczniejszy, najprostszy sposób na "podbój"
polega ona na wasalizacji państw i późniejszej ich aneksji
-krok 1 rekrutujesz wielką armię, dokładna liczba zależy od siły państwa któremu chcesz wysłać ultimatum na słabe wystarczy ~30 k na średnie 50-100 k a na największe 200 k powinno wystarczyć, lub nawet mniej

- krok 2 wysyłasz komu tylko się da ultimatum w którym zażądasz wasalizacji, pamiętaj że żeby to zrobić musisz mieć z danym państwem relacje na poziomie -10 lub niżej .

-krok 3 gdy się zgodzą to automatycznie masz z nimi rozejm na 30 tur w tym czasie ustaw ich żołd na 0% żeby nie zbuntowali się przeciwko tobie. . Gdy pokój dobiegnie końca to oczywiście wysyłasz im ultimatum z żądaniem aneksji po czym automatycznie przejmujesz wszystkie ich tereny.

W tym momencie mógłbym skończyć ten poradnik, ale skoro to czytasz to zakładam, że interesują cię ciekawsze i trochę ambitniejsze sposoby na grę niż bezmyślne wysyłanie ultimatum i cieszenie się, że twój kraj ma duży napis na mapie. Nie ma sensu upraszczać i tak już banalnej gry.


Zatem przechodząc dalej, jak w większości gier strategicznych można rozróżnić dwa style granie
tall i wide (z ang. "wysoko", "szeroko"). Pozwól, że najpierw podzielę się z tobą ogólnymi wskazówkami, które dotyczą obu sposobów gry.

Zacznijmy od rozdzielenia wydatków budżetowych i rozdania punktów technologi na początku gry:




Na początku preferuję zawsze takie ustawienie. Dlaczego? Podatki daje na najmniejsze aby zwiększyć zadowolenie ludzi do prawie 100%, gdyż zadowolenie populacji ma spory wpływ na przychód z podatków. Towary i inwestycje dałem na najniższe jakie mogę mieć bez ponoszenia strat, za chwilę się z tego wytłumaczę - gdy będę omawiał granie tall. Natomiast w badania dałem tyle żeby przychód turowy mieć mniej więcej na zero. Jeśli chodzi o technologię to zawsze daje żeby podatki były na maksymalnym poziomie, gdyż to z nich zawsze na początku masz największe pieniądze. Resztę daje w zarządzanie, gdyż na nich też można sporo zaoszczędzić pieniędzy. Chociaż jeśli masz duże wpływy z produkcji równie dobrze możesz dać te punkty w produkcje zamiast zarządzanie. Ponadto, może zauważyłeś, usunąłem całą moją startową armię, gdybym tego nie zrobił to co rundę tracił bym 600 złota. Dzięki temu sumarycznie więcej pieniędzy idzie na badania - zwiększa to postęp w badaniach na turę. Gdy już to wszystko zrobisz to przeklikaj około 70 rund - żeby zadowolenie twojej populacji wynosiło około 97% , tak jak w poniższej sytuacji. Jeśli grasz na dużej agresywności to pomiń mniej tur, ponieważ do tego czasu zapewne jakiś kraj już by ci wypowiedział wojnę, kiedy ty byś był nie gotowy. Oczywiście jeśli grasz małym lub bardzo małym państwem to zwiększ zadowolenie populacji poprzez festiwale a nie podatki - tak będzie szybciej. Tylko, że wtedy nie dobijaj do 97%, raczej do około 90%.




Jak widzisz po całym tym zabiegu przychód z moich podatków wzrósł o prawie 5000 ponadto to zyskałem 19 punktów technologi.



Tall
- charakteryzuje się tym że nie skupiasz się na podbojach, a raczej rozwijaniu ekonomi, technologi itp.
granie tall w tej grze w skrócie polega na tym, że ustawiasz wszystko tak aby co turę dostawać jak najwięcej złota, przeklikujesz z 20 rund i za wszystkie zebrane pieniądze inwestujesz w jakąś prowincję gdzie masz dużą populację np. w stolicę , gdy liczba ekonomi zrówna się z ludnością to zacznij inwestować w inne prowincje, w kilka naraz oczywiście, w te które mają dużą populację. (Gdy liczba ekonomi zrówna się z liczbą populacji to przestań inwestować w tą prowincję ponieważ wówczas nie zyskiwałbyś więcej pieniędzy. To znaczy, że ta część ekonomi, która przekracza liczbę twojej populacji w danej prowincji, nic nie daje, nie przynosi Ci żadnego dochodu) To jest najszybszy i najprostszy sposób na bardzo szybki rozwój. W ten sposób już po kilkuset może paruset turach będziesz do przodu o lata świetlne w porównaniu do całego świata. Paręset tur gdy grasz tall to wbrew pozorom bardzo mało, szczególnie, że ciągle klikasz przycisk zakończ turę, a od czasu do czasu zainwestujesz w kilka prowincji. Z resztą taki też jest minus takiego grania - może się wydawać trochę nudny, bo nie wiele się dzieję, ale uwierz, że patrzenie jak rośnie twój przychód jest naprawdę bardzo satysfakcjonujące. Pamiętaj tylko żeby potem nie rekrutować wojsk w tych prowincjach z największą ekonomią, ponieważ to bardzo osłabia te prowincje. Zabiera im nie tylko ludzi ale samą ekonomię i rozwój. Później gdy już będziesz obrzydliwie bogaty, możesz zacząć w wydatkach budżetowych znacznie zwiększyć ilość pieniędzy wydawanych na towary, żeby przybyło ci trochę ludności. A gdy tak już się stanie to znowu będziesz mógł inwestować w prowincję , bo nie będzie problemu, że ekonomia przekracza liczbę ludności. Powtarzaj to w kółko. Dlatego kazałem CK nie dawać pieniędzy w menu budżetu na towary i inewestycje (gdy dajesz w mnie bardzo mało pieniędzy to i tak praktycznie nic nie dostajesz, nie opłaca się tak grać), aby pieniądze się szybciej zbierały, dzięki czemu możesz większą ich część przeznaczyć na inwestycje. (((Jeśli chodzi o sam proces inwestowania to oczywiście robisz to tam u góry w trybie mapy, tak jak na zdjęciu, a nie klikasz na każdą prowincję osobno. Mam nadzieję, że to oczywiste))) . W trakcie tego wszystkiego nie zapomnij także o stawianiu takich budynków jak warsztaty i porty w prowincjach w które inwestujesz. Ciekawostka jest taka, że cena poszczególnych budynków zależy od tego ile ich masz, tak więc jeśli chcesz coś budować to najlepiej robić to masowo. To znaczy, że zbierasz trochę złota i za wszystkie pieniądze przez następne 2 tury (przez tyle tur ile trwa budowa tego budynku) budujesz np. warsztaty. To działa dlatego, że budynki, które są w trakcie budowy nie zaliczają się jakby, że je posiadasz więc nie zwiększają kosztów budowania następnych. Wówczas zapłacisz trochę mniej niż jakbyś robił to osobno. Pamiętaj, że porty też zwiększają wpływy z produkcji, tak jak warsztaty. Ale ogólnie to budynki (poza warsztatami i portami) stawiaj dopiero gdy już sporo po inwestujesz w prowincje. Zwiększanie ekonomi jest po prostu dużo bardziej opłacalne niż postawienie jakiejś biblioteki czy farmy.



oczywiście zwiększaj nie tylko ekonomie prowincji, ale też jej rozwój

część pierwsza II
Wide
(granie pod zdobycze terytorialne) - przeciwnie do tall skupia się na zdobywaniu terenu, raczej pomija ekonomię, bardziej skupia się na wojsku itp. To jest jeszcze prostsze niż tall. Po prostu zbierasz dużo złota I atakujesz jakieś słabe kraje w okolicy. Gdy atakujesz państwa na poziomie podobnym do twojego lub nawet silniejsze to nie bój się bać pożyczek jeśli widzisz, że pozwoli ci to na szybki i sprawny podbój. Ogólnie to jeśli komuś wypowiesz wojnę to najlepszą strategią jest już w pierwszej turze zaatakować na możliwe jak najdłuższym froncie. Jest to bardzo skuteczna strategia z bardzo prostego powodu. Atakowanie jednostkami jest dwa razy tańsze niż ich rekrutowanie. AI raczej nie trzyma wojska na długości całej granicy z tobą ponadto zazwyczaj nie mają zbyt dużych oszczędności. Dlatego będziesz mógł w błyskawicznie zdobywać prowincję wroga, a gdy przeciwnik nie będzie miał swoich prowincji to będzie dużo mniej zarabiał - nie będzie miał za co rekrutować wojska. W ten sposób możesz wygrać nawet ze sporo silniejszym krajem. Oczywiście pilnuj żeby na twoim froncie nie było żadnych dziur, w sensie prowincji gdzie nie ma twoich wojsk, a wróg mógłby tam zaatakować. Przez takie zaniedbanie mógłby upaść cały nasz plan. Dlatego gdy przeciwnik przebije się i przejmie jakąś prowincję to postaraj się ją jakby otoczyć i jak najszybciej odbić - aby nie przedarł się dalej - żeby nie odbił swoich ziem ani tym bardziej nie zdobył twoich. Ogólnie to zwracaj też uwagę na bonusy obronę wroga (lub twoje gdy będziesz się bronił) żeby nie tracić głupio armii. Pamiętaj o rozwijaniu technologi bo ona też ci może zapewnić parę procent przewagi. Staraj się nie atakować bezpośrednio prowincji z zamkami, pozwól żeby przeciwnik wysłał swojej wojska z zamku na twoje. Nie musisz stosować tej zasady jeśli bardzo ci zależy na szybkim, dynamicznym przejmowaniu prowincji. Generalnie jeśli widzisz, że zaraz może dojść do dużej bitwy to czasami warto w takim momencie pozwolić aby to przeciwnik ciebie zaatakował. Wówczas twoi żołnierze będą silniejsi. Może się wydawać, że nie wiele przez to uzyskasz, ale uwierz mi, że niekiedy dzięki takim oszczędnością można wygrać całą wojnę. Ogólnie gdy wiesz lub domyślasz się, że jakaś prowincja kontrolowana przez wroga jest pusta to przejmij ją. Nie ważne ile wojska tam wyślesz może być nawet 10, chociaż to zależy od dokładnej sytuacji. To jest kolejny szczegół dzięki któremu wygrywa się całe wojny. Jeśli przejmiesz wrogą prowincję, choćby na chwilę, to przeciwnik nie dostaje złota, który generuje dana prowincja ( ponadto dostajesz prowincje które prowincje, które okupujesz też generują dla ciebie przychód, niestety rzadko kiedy przekracza on 10 złota na turę). W drugą stronę też to działa - jeśli odbijesz swoją prowincję to ty dostajesz z niej pieniądze. W ten prosty sposób znacząco polepszysz swój bilans ekonomiczny w stosunku do wroga dzięki czemu będziesz mógł zrekrutować więcej żołnierzy, dzięki czemu może udać ci się wygrać z przeciwnikiem silniejszym od ciebie. Bowiem co z tego, że przeciwnik ma większy kraj od ciebie jeśli ty mu zajmiesz cześć prowincji, przez co nie będzie on zarabiał z tych prowincji, przez de facto możesz go uczynić państwem ekonomicznie od siebie słabszym. I to śmiesznie małą armią - 10 żołnierzy lub troszkę więcej (~do 50) (minimalna armia którą możesz wysłać do przejęcia prowincji to 10). Mało tego, gdy przeciwnik będzie chciał odbić swoje prowincje, które bezczelnie przejąłeś żałośnie małą armią , to najprawdopodobniej oddeleguje do ciebie swoją armią którą była na froncie z tobą. Jasne, że dzięki temu będziesz miał łatwiej atakować/ bronić się. Przypomnę, że gdy armia zajmuje daną prowincję to traci ona ekonomię i troszeczkę populacji, ile dokładnie to zależy od wielkości armii, która atakuje. Jeszcze raz powtórzę, od użycia takich sprytnych sztuczek może zależeć przebieg całej wojny.
Gdy rekrutujesz bardzo dużą armię to oczywiście warto najpierw zbudować gdzieś zbrojownie
( tam gdzie masz dużą populację i nie duża ekonomię). Po zakończonej wojnie przejmujesz oczywiście tereny wroga i asymilujesz je. Jeśli ci się chce w to w to bawić, to gdy nie możesz przejąć wszystkich prowincji wroga, to możesz uczynić go swoim wasalem i później poprzez ultimatum zażądać aneksji. Jednak rób to tylko gdy masz pewność, że rywal przyjmie twoje żądania. Ogólnie to gdy wchodzisz bardzo dużą armią do prowincji kontrolowanej przez wroga to ta prowincja traci sporo ekonomi i trochę ludności, więc uważaj żeby nie zniszczyć zbytnio prowincji, które w przyszłości będą twoje. A jeśli chcesz dodatkowo zaszkodzić krajowi z którym walczysz to na terenach które po wojnie będą jego możesz zniszczyć wszystkie budynki jakie są, jeśli ci się chce to możesz je jeszcze trochę poplądrować.
Skoro już poruszyłem tutaj kwestie pożyczek to ciekawostka jest taka, że to ile pieniędzy otrzymasz jest zależne od twojego przychodu na turę, dlatego jeśli chcesz dostać jak największą pożyczkę to najpierw ustaw podatki na najwyższe i całą resztę - towary, inwestycje, badania na najniższe weź pożyczki i ustaw z powrotem podatki itp, tak jak miałeś na początku (to wszystko w jednej turze robisz).



Pozwól, że temat dyplomacji pominę. Jeśli chcesz to możesz sobie poprawiać relacje ze wszystkimi, tworzyć sojusze a potem z sojusznikami zawiązywać unie itp. Mnie to jakoś specjalnie nie pociąga, ta gra jest wystarczająco prosta żeby nie musieć się użerać z botem. No chyba że jesteś bardzo małym krajem i weźmiesz sojusz z państwem na twoim poziomie lub chcesz trochę pobawić się w roleplay to jeszcze ok. Ja jednak uważam to za zbyt duże ułatwienie. Co najwyżej fajnym pomysłem może być wysłanie do wszystkich silnych państw w okolicy kilku zniewag, żeby się działo coś ciekawego.

część pierwsza III
Teraz podzielę się z tobą takimi raczej ogólnymi sztuczkami / exploitami / ciekawostkami

-Gdy ktoś ci wysyła prośbę o dostęp wojskowy i chcesz mu udzielić tego dostępu to zawsze odrzucaj tą prośbę, gdyż w następnej turzy wyśle ci on drugą propozycję tylko tym razem zaoferują tobie trochę złota.

- Gdy wysyłasz jakiemuś krajowi w ramach handlu ofertę żeby to państwo wypowiedziało komuś wojnę, to ono zawsze się zgadza, nawet jeśli nic w zamian nie dajesz. Nie korzystaj z tego zbyt często, a najlepiej w ogóle bo inaczej stracisz satysfakcję z grania. Może się powtarzam, ale ta gra i tak jest wystarczająco prosta, nie ma potrzeba jej sobie ułatwiać.

- Gdy w twoim kraju rozprzestrzenia się choroba to zwiększ na ten czas wydatki na technologię. W ten sposób mniej twoich ludzi umrze. Ogólnie to poziom technologi wpływa na rozprzestrzenianie się chorób.

-Jeśli grasz i chciałbyś się jakby przełączyć na inne państwo to wystarczy że zapiszesz grę wrócisz do menu głównego i klikniesz wróć, wejdziesz w edytor, wrócisz z powrotem i klikniesz "gry" po czym klikniesz nowa gra. Wówczas wyświetli ci się twoja mapie na której przed chwilą grałeś, będziesz mógł wybrać do grania dowolne państwo. W ten sposób możesz wykorzystać gdyby bot coś świrował i nie chciałby np. zaakceptować jakiegoś oczywistego pokoju to mógłbyś mu wysłać tą ofertę wcielić się w niego i podjąć za niego decyzję i po tym wrócić do siebie.

- Jeśli grasz na scenariuszu (np 1440) gdzie jakaś część Ziemi jest dla ciebie zakryta, gdyż tamte prowincje ustawione są jako nieodkryte, to możesz je podejrzeć. Wystarczy, że wyjdziesz do menu głównego (nie musisz nawet zapisywać) i popatrzysz na mapę po lewo. Przedstawia ona aktualny stan mapy na której grasz , tylko że nie ma podziału na odkryte i nieodkryte - widzisz te cywilizacje które znajdują się na nieodkrytych terenach.

- Jeśli toczysz z kimś wojnę taką, że jednostki często będą przechodziły przez morze, a nie masz żadnych wież obserwacyjnych w prowincjach graniczących z tą wodą to możesz po prostu wysłać na morze jednego żołnierza. Wówczas gdy przeciwnik wejdzie swoją armia na pole gdzie stoi ta jedna jednostka to rozegra się bitwa (gdzie oczywiście on zniszczy tego jednego żołnierza). Dzięki temu będziesz wiedział, że wróg się zbliża.

- Jeśli jakaś wojna którą toczysz (np. obronna) nie jest dla ciebie na rękę to często wysyłaj prośbę o pokój, w końcu się bot na to zgodzi.

- Jeśli własnie wypowiedział ci wojnę kraj skrajnie silniejszy od ciebie i wiesz, że dosłownie nie masz żadnych szans to otwórz (u góry) zakładkę dyplomacji twojego kraju i kliknij "uwolnij wasala". Następnie wybierz (po prawo) jakąkolwiek cywilizację po czym zaznacz wszystkie swoje prowincje i zaznacz (po lewo u góry ) że chcesz grać jako ten wasal. Twoje nowe państwo nie będzie miało z tym silnym państwem, natomiast będziesz wasalem swojego poprzedniego walca - po prostu ogłoś niepodległość, a gdy twój senior wypowie ci przez to wojnę to po prostu z nim wygraj, zrobisz to bez problemu. Ogólnie to nie da się oddać swojej stolicy wasalowi więc jeśli zależy ci na twojej stolicy (bo np. przynosi duży przychód) to po prostu przenieś stolicę do jakiejś najmniej rozwiniętej prowincji (jeśli cię nie stać to weź pożyczkę, wszystkie te czynności musisz zrobić w jednej turze - od razu gdy wypowiedziano ci wojnę).

- ogólnie gdy grasz na bardzo bardzo wysokiej agresywności to kilkuset, może tysiącu turach, okazuje się, że większość państw (szczególnie te duże) ma bardzo duże wyczerpanie wojną, może i nawet w okolicach 100%. Wówczas utrzymanie armii jest skrajnie wysokie ( ponad 1 złota za jednego żołnierza), dzięki temu możesz łatwo podbijać państwa, nie dzięki sile twojej armii tylko gospodarki. Oczywiście wszystko pod warunkiem że ty także nie masz bardzo wysokiego wyczerpania wojną, zamiast tego jesteś dobrze rozwinięty gospodarczo.

- Jeśli klikniesz na daną prowincję to w lewym dolnym rogu wyświetlają ci się takie cztery interakcje, do każdej z nich masz przypisany skrót. Na przykład, żeby zrekrutować wojsko nie musisz klikać w przycisk rekrutacji, wystarczy, że klikniesz " W " . Pozwala to zaoszczędzić trochę czasu, jest to przydatne gdy właśnie rekrutujesz bardzo dużo żołnierzy

- Ogólnie to w prawym górnym rogu masz napisaną turę i dokładną datę w grze. Natomiast jeśli klikniesz w tą datę to sprawisz, że na tle tej daty będzie się jakby zapełniaj ten pasek, gdy zapełni się do końca to automatycznie kończy to twoją turę, plusem i minusem po bokach możesz zmieniać szybkość z jaką ten paseczek się zapełnia. Jednak nawet na największym poziomie jest to wolniejsze od ręcznego spamowania w przycisk od zakończenia rundy. To automatyczne pomijanie kończenie rundy może być przydatne gdy jesteś w trybie obserwatora i chcesz na bieżąco obserwować (np. jakąś wojnę), ale zarazem nie chce ci się klikać przycisku od zakończenia tury.
Co ciekawe gdy grasz i masz włączoną tą opcję, to gdy inny kraj wypowie ci wojnę to automatycznie zostaje to zatrzymane. Niestety gdy grasz więcej niż jednym krajem naraz to ta opcja jest niedostępna,

- w ustawieniach gry na samym dole możesz sobie wybrać niestandardowy kursor, być może będzie on dla ciebie atrakcyjniejszy niż zwykła ikonka myszki.


- Nigdy się nie denerwuj się jeśli coś ci nie wyjdzie zawsze są jakieś elementy losowe. Raz będą one na twoją korzyść, a raz bardzo nie na twoją korzyść. To się zdarza.
część druga
Ciekawe pomysły na grę

Główny problem tej gry to to że może się szybko znudzić, rozgrywka jest dosyć monotonna, dla średnio ogarniętego gracza nie stanowi ona żadnego wyzwania. Dlatego przygotowałem w tej sekcji listę pomysłów na grę, żeby było jakkolwiek ciekawie



Kolejność przypadkowa


1. Pobierz jakiegoś fajnego moda np. addon+ , Bloody Europe II albo project alpha

2. Pobierz albo stwórz jakiś ciekawy scenariusz , pobaw się kreatorem, stwórz jakieś ciekawe eventy

3. Zagraj na innej mapie niż standardowa Ziemia 4269 prowincji. Może być np. Kepler-22B albo Ziemia 364 prowincji. Ciekawa może być też sama Azja albo sama Europa, prowincje na tym mapach są mniejsze (jedna prowincja na normalnej Ziemi to np. 2 lub 3 prowincje na mapie Azji lub Europy), dzięki temu może się grać ciekawej małym państwem. Zagraj na scenariuszach na których jeszcze nie grałeś, wybierz jakieś ciekawe i trudne państwo,

4. Nie wiem jak ty ale gdy ja grałem to byłem bardzo zaciekawiony wszelkimi statystykami i tym jak się zmieniają ( pod klawiszem F5 możesz zobaczyć różne statystyk, których nigdzie indziej nie ma). Dlatego możesz zagrać np. tak, że ustawiasz wysoką agresywność, grasz bardzo tall, zbierasz dużo pieniędzy i wysyłasz je krajom, które toczą między sobą wojnę, obu stronom. Patrzysz jak się wyniszczają jakie są straty w ich wojnie (gdy klikniesz F5 to po prawo znajdziesz zakładkę gdzie są pokazane wszystkie wojny na świecie, toczone w danym momencie). Twoim celem może być, żeby populacja światowa spadła poniżej np. 5 mln.

5. Ogólnie jeśli interesują cię duże liczby to w edytorze danego scenariusza na samym dole możesz zwiększyć startową populacje i ekonomie oraz ich przyrost. Możesz się pobawić tamtymi różnymi suwaczkami w edytorze tylko nie przesadź ze śmiertelnością chorób, bo po pierwszej chorobie jaka się pojawi, prowincje które zostały przez nią dotknięte będą miały populację bliską zeru.

6. Weź kraj wielkością podobny do Rumunii albo Nigerii i ustaw podatki na jak najwyższe i nie zmieniaj ich, chodzi o to żeby zadowolenie populacji spadło do 0%. Gdy zaczną wybuchać bunty to walcz z nimi i zobacz ile wytrzymasz.

7. Zagraj z kolegami multiplayer na przykład poprzez steam remoted play

8. Możesz zrobić wszystkie achievementy jeśli ci się chce.

9. Jeśli rozgrywka jest dla ciebie niewielkim wyzwaniem, to posłuchaj tego. W scenariuszu z 5 roku znacząco wzmocnij Cesarstwo Rzymskie ( głównie technologię - zwiększ ją przynajmniej o 0.25). Wzmocnij także Dynastię Han najbardziej jak tylko będziesz mógł, ustaw też agresywność na 200% lub więcej. Samemu weź jakąś europejską cywilizację, nie za silną nie za słabą i tak żebyś był oddalony od Rzymu i miał duże pole do rozwoju (w sensie dużo okolicznych państw do podboju). Fajnym państwem tego typu są Prusy. Plan na grę jest taki: rozwijasz się szybko gdy już będziesz w stanie to podbijasz Rzym (to nie będzie łatwe), gdy już to zrobisz to kierujesz się na wschód gdzie będziesz chciał podbić Dynastie Han. Nie ma opcji żeby oni do tego czasu nie opanowali przynajmniej większości Azji. Na pewno nie będzie to dla ciebie łatwy przeciwnik. Jeśli uda ci się podbić oba te państwa to wiedz, że jesteś naprawdę ekspertem.
Co najwyżej może być problem, że Dynastia Han będzie toczyła wojnę z Rzymem, dlatego w scenariuszu ustaw ich relację na +99. Niestety te przyjazne stosunki mogą nie przetrwać zbyt długo więc możesz również wzmocnić Królestwo Partów, żeby jakby oddzielić od siebie Europę i Azję poprzez kraj który będzie nie jako stanowił mur. Dzięki temu starcie między Rzymem a Dynastią Han zostanie znacznie opóźnione, bądź nawet do niego nie dojdzie, czego byśmy bardzo pragnęli - dzięki temu będzie ciekawiej i torche trudniej. Przesumulowałem parę razy powyzszą sytuację i wszystko się zgadza z tym co napisałem.

10. Znajdź samemu taki kraj i scenariusz jak w punkcie 9. Ogólna reguła jest taka: zawsze musi być w twojej okolicy ktoś silniejszy od ciebie jednocześnie musisz mieć jakieś pole do sensownego rozwoju. Wzmocnij w edytorze scenariusza jakieś silne i duże państwo, które jest blisko ciebie, ale nie zbyt blisko. Ponadto wzmocnij maksymalnie jak się tylko da jeszcze jedno duże i silne państwo, tym razem niech oni będzie bardzo oddalone od ciebie i tego pierwszego państwa które też wzmocniłeś . Samemu wybierz jakieś niewielkie słabe państwo, które jednocześnie ma jakieś pole do sensownego rozwoju. To znaczy ma w okolicy dużo państw do podbicia. Przy czym (żeby było ciekawiej) wybierz taką cywilizację, która jest jedną ze słabych w swoim regionie, ale bez przesady, żebyś mógł cokolwiek sensownego zrobić. A przed rozpoczęciem gry oczywiście ustaw wysoką agresywność i poziom legendarny.
Doskonały przykład takiego doboru państw i scenariusza masz w punkcie 9.

11. Stwórz jakiś scenariusz gdzie całą Ziemię podzieliłeś między kilka cywilizacji (mniej więcej po równo) . Potem odpal ten scenariusz ustaw agresywność na 400% i włącz tryb widza - obserwuj co się dzieje, patrz na różne ciekawe statystyki.

12. Zagraj jako plemię.

13. Zagraj z włączoną opcją wiecznej wojny. Jako scenariusz proponuje współczesny świat, sugeruję wybrać jakieś nieduże państwo ze środkowej Europy np. Czechy lub Polskę.

Ogólnie to graj zawsze na poziomie trudności legendarnym i agresywności przynajmniej 120%. Nie wiem co te poziomy trudności zmieniają, ale wiem, że wszystkie są banalne i bez problemu sobie z nimi poradzi nawet mało doświadczony gracz. A jeśli nie to przynajmniej będzie miał jakieś ciekawe wyzwanie i się czegoś nauczy.
część trzecia
Moje subiektywne przemyślenia i opinia na temat tej gry.


Age of history 2 to gra stworzona w całości przez jednego człowieka, stąd jej ta cała prostota. Łukasz Jakowski (twórca aoh2), jak widać, od dawna już nie pracuje na swoją produkcją. Dwa lata temu krążyły pogłoski o trzeciej części tej gry [aoc3] co ciekawe miałby to być rts. Nie wiem na ile to prawda. Można powiedzieć, że twórca ma jakby alibi na to, że nie dba o aoh2. No ale nie o nim tylko o tej grze chciałem powiedzieć.

Chyba każda osoba, która pograła trochę więcej i poznała parę ciekawych mechanik zgodzi się, że ta gra jest po prostu zbyt łatwa i mało rozbudowana. Jeśli aoh2 to twoja pierwsza tego typu gra to może ci się wydawać inaczej, ale uwierz mi, że tak jest. Ale jest większy problem niż to. Fajnie się gra gdy akcja się toczy na nie wielkim obszarze, problem pojawia się jednak gdy grasz jako większe państwo np. Rosja, USA itp. i chcesz wykonać jakąś akcję. Mam na myśli np. toczenie wojny z innym wielkim państwem. Popatrz co wówczas musisz zrobić: zrekrutować dużo wojska (często nawet paręset tysięcy), ustawić te wojsko na granicy z wrogiem, gdy już wypowiesz wojnę to już musisz te wszystkie jednostki przesuwać (wszystko ręcznie!), potem gdy już wygrasz to musisz asymilować kilkadziesiąt prowincji jeśli nie więcej. W skrócie jest to skrajnie męczące i nudne. Z tego powodu mało komu chce się robić world conquest. Poza tym w pewnym momencie gdy już jesteś najsilniejszy na świecie to gra traci sens, nie stanowi już żadnego wyzwania. To tak jakbyś Niemcami miał podbić Luksemburg. Krótko mówiąc brakuje czegoś takiego, żeby pewne akcje móc wykonywać w wielu prowincjach na razach, oczywiście na tylu na ile pozwalają punkty ruchu. Chodzi mi oto żebyś np. mógł zrekrutować wojsko w 10 prowincjach jednocześnie a nie że musisz każdą po kolei klikać. Jest to taka prosta rzecz, a tak bardzo polepszyła by tą grę. Podobna rzecz przydała by się z kierowaniem wojskiem. Myślę o takiej mechanice jak jest w hearts of iron 4 - przypisujesz dane jednostki jakiemuś generałowi - a generała przypisujesz do danego odcinka frontu. Każdy kto grał w hoi4 na pewno zrozumie o co mi chodzi. Po prostu aoh2 brakuje takiej automatyzacji. Poza tym nie podoba mi się to, że ta gra jest tak mało rozbudowana. Wojsko ogranicza się po prostu do jakiś liczb w prowincjach, a wojna polega na przesuwaniu tych liczb. Są niby jakieś modyfikatory, które sprawić, że twoje wojska będą o parę procent silniejsze. Jednak są to na tyle nie wielkie zmiany, że mało kto się tym przejmuje. Jeśli chodzi o ekonomie i dyplomację też szału nie ma. Pomijam już kwestie związane z grafiką. A poza tym to boty powinny być silniejsze i mądrzejsze, powinny np. częściej zawiązywać sojusze między sobą. Bardzo ubolewam nad tym, że nie ma w tej grze trybu multiplayer - to bardzo mocno ożywiło by tą grę. Co prawda można zagrać z kolegami przez steam remote play, no ale co to za przyjemność z takiego grania? ( szczególnie gdy grasz w więcej niż dwie osoby). Tak więc jeśli czyta to ktoś kto tworzy jakieś mody to już wie co przydałoby się dodać, aby ta gra była dużo przyjemniejsza.
Generalnie aoh2 to super gra, ale moim zdaniem na maksymalnie około 150-250h (to nie jest dużo jak na grę strategiczną). Jeśli nigdy lub bardzo mało grałeś w gry tego typu to aoh2 może ci trochę pomóc oswoić się z grami strategicznymi. Pamiętaj jednak, że jest ona na poziomie przedszkola w porównaniu go gier dla dużych chłopców - mam na myśli chociażby crusader kings 3 I hearts of iron 4 (i wszystkie inne gry grand strategy od paradoxu), chociaż te także nie prezentują sobą jakiegoś wybitnego poziomu.
Taka jest też moja recepta na wszystkie problemu związane z aoh2 - po prostu zmień grę. Naucz się grać w którąś z gier strategicznych od paradoxu. Ja osobiście bardzo ci polecam crusader kings 3. Najszybciej nauczysz się w nią grać, jest w niej (między innymi) bardzo dobry samouczek (możesz pobrać z warsztatu steam moda o nazwie "spolszczenie", dzięki któremu możesz grać po polsku). A poza tym to do ck3 też stworzyłem poradnik podobny do tego który właśnie czytasz, jest on jednak znacznie obszerniejszy. Możesz go sobie tutaj zobaczyć: https://gtm.you1.cn/sharedfiles/filedetails/?id=2843384199


koniec
To jest koniec poradnika, mam nadzieję, że był on dla ciebie pomocny. Przepraszam jeśli coś wytłumaczyłem niezrozumiale. Starałem się jednocześnie jak najzwięźlej i wyczerpująco omówić wszystkie tematy, gdyby ten poradnik był jeszcze dłuższy prawdopodobnie mało komu chciałoby się go czytać. Jeśli chcesz docenić moją pracę to możesz zostawić like, wystawić ocenę, dodać go do ulubionych, a nawet przyznać nagrodę. Z góry bardzo dziękuję.
Jeżeli masz jakieś pytanie, wątpliwości czy cokolwiek innego to możesz zostawić komentarz. Jeśli znalazłeś jakiś błąd lub coś byś dodał albo jesteś czegoś ciekaw to też zostaw komentarz. Jeżeli z czymś się nie zgadzasz to chętnie podyskutuje z tobą na ten temat w komentarzach.



Pozdrawiam

12 ความเห็น
pixel peek lizzo 15 ส.ค. @ 12: 51pm 
jak oglosic niepodległośc ?
franiat 4 พ.ย. 2023 @ 2: 48pm 
jak bezpiecznie pobrac jakies mody?:steamhappy:
Panda BaoBao PL  [ผู้สร้าง] 29 มิ.ย. 2023 @ 3: 26am 
id – podaje identyfikator wybranej cywilizacji i prowincji.

wojna + ID1 + ID2 – rozpocznij wojnę między dwiema cywilizacjami

Ale na początku oczywiście musisz najpierw przejść do menu kraju i wpisać „cześć” w wierszu „wprowadź wiadomość”.


https://vidabytes.com/pl/trucos-y-comandos-de-consola-de-age-of-civilizations-ii/
kibx2137 28 มิ.ย. 2023 @ 3: 11pm 
jak wypowiedzieć wojnę na trybie widza np.komenda czy coś
AquaDog 13 มิ.ย. 2023 @ 9: 14am 
nie wiem po co tyle napisałeś zdań o tym jak podbić państwo kiedy wystarczy mieć 20-30 godzin
i ogarniesz po prostu grając
Nikoss 16 มี.ค. 2023 @ 10: 00am 
wiesz czemu nie działa mi kursor w sensie nie widze go
Random_Person 13 ก.พ. 2023 @ 3: 59pm 
1110 godzin witam
lland0n_31 10 ก.พ. 2023 @ 4: 13am 
Dojebane w chuj. Pozdrawiam
Jordan 23 ม.ค. 2023 @ 7: 18am 
Fajny:)
VICTOR IBARBO 19 ม.ค. 2023 @ 8: 26am 
fajnie bardzo tego typu