Kładziesz się na ziemi, bierzesz wabik i używasz go i czekasz aż pięrdolony łoś przyjdzie

Jeśli widzisz go to przestań używać wabika patrz na niego wyciąg sztucer wymierz w swój cel i strzel

Mógł byś myśleć że pięrdolony łoś jak dostał w łeb i widziałeś jak upada na ziemie to juz nie wstanie. Gónwo prawda wstanie i jeszcze ci spięrdoli i bedziesz za nim popięrdalał przez czły rezerwat

Wcelowujesz i strzelasz ale i tak chui bo znowu spadnie na ziemie i wstanie i spięrdoli

Musisz za nim popięrdalać i tak w kółko strzał i chui znowu ci sperdoli bo ten jębany idiota musi dostać z 10 strzałów żeby zdech

Dostajesz chajs ale żaden chajs nie jest w stanie ci wynagrodzić zmarnowanych godzin na tego chuia. Odradzam polowanie na niego bo to męczarnia. Ale widok tego chuia z rojębanym łbem jest piękny