Recente recensies door Bochen

In North Carolina, 57% of the prison population is black, but they make up only 22% of the state’s population. It got me thinking why are there so many ni gg ers in prison?

I wanna be 5 again...

Tytułem wstępu chciałbym zaznaczyć, że bardzo chciałem wystawić tej grze pozytywna ocenę. Może nie mam tylu godzin jak niektórzy ale postaram się przekazać największe bolączki gry.

1. Gra mimo prawie czterech lat od premiery posiada do tej pory dużą ilość błędów. AI przeciwników często pozostawia wiele do życzenia. Przeciwnicy niby widzą gracza ale nie strzelają. Przenikanie przeciwników przez ściany, przez które gracz później nie może przejść. Dochodzą też niewidzialne ściany (czy uskoki - sam już nie wiem), z którymi gracz się zderza.

2. W niektórych miejscach występują dziwne spadki wydajności - na 6900XT spadki do 60-70 FPS w FULL HD. Po odejściu od danej lokacji i wróceniu za kilka minut może już być bez dropów.

3. Mikropłatności:

a) możliwość kupienia zestawów naprawczych za atomy - ułatwia to bardzo rozgrywkę.

b) tryb singleplayer tylko w abonamencie Fallout 1st - Chyba powinno być na odwrót? Multiplayer za
abonament.

4. Ostatnia aktualizacja z nową lokacją The Pitt - to właśnie ta aktualizacja skłoniła mnie do napisania recenzji. Po pierwsze nie można sobie tam w każdej chwili wejść. Po wykonaniu danej ekspedycji trzeba wykonać dzienne zadania w celu uzbierania paliwa do samolotu, który nas tam zabierze. Po drugie błędy opisane w pierwszym punkcie kumulują się w The Pitt. Nawet nie trzeba zabijać wszystkich przeciwników. Wystarczy zagonić ich do przyjaznych NPC i oni wykonają całą pracę (odradzają się od razu po śmierci). Także gracz gdy umrze nie ma żadnych kar. Po śmierci po prostu odradza się praktycznie w tym samym miejscu którym zginął bez utraty ani jednej rzeczy z ekwipunku.


Gra posiada oczywiście wiele plusów. Między innymi rozległy świat z ciekawymi lokacjami. Aż chce się po prostu iść zobaczyć co jest dalej. Klimat Fallout'a myślę, że jest zachowany. Gra posiada wiele broni oraz elementów pancerza. Również "crafting" jak dla mnie jest dość przyjemy (a tego nie lubię).

Myślę, że jeszcze kilkanaście godzin pogram w tą grę aby zwiedzić większość lokacji ale na dłużej na pewno nie zatrzymam się przy tej grze.

Kupiłem z nadzieją, że sobie przyjemnie pogram.. Ale nie.. Optymalizacja na tyle zepsuta, że na karcie 6900 XT są mocne spadki FPS oraz artefakty graficzne. Oczywiście od razu poszedł zwrot.

Na początku zaznaczę, że w gry z serii Battlefield gram od samego początku, czyli od 2001 roku. Były wzloty i upadki ale każda gra była co najmniej dobra. W Battlefielda 1942 gram nawet do dzisiaj. (tak są serwery i nawet pełne po 64 osoby).

Cóż mogę powiedzieć o Battlefield 2042? Tylko jedno słowo przychodzi mi obecnie do głowy: "gniot". Potwierdza się to co ludzie piszą w innych recenzjach więc nie ma co się rozpisywać. Dziwi mnie aż 34% pozytywnych recenzji dla tego tytułu. Nie wiem.. Może ta gra młodym graczom się podoba ale ci co pamiętają BF1942 lub BF2 na pewno się zawiodą. I jeszcze ta cena... Ta gra powinna kosztować maksymalnie 100 zł chyba. EA przekracza kolejne granice w dojeniu ludzi z kasy...

Świetna zabawa na wiele godzin. Jako jedna z niewielu gier AAA w ostatnim czasie bez większych błędów na premierę. Grafika i optymalizacja świetna. Polecam.

Z tego co widzę to gra w europie mało popularna. Więc napiszę parę słów po godzinie grania. Od razu przypominają się stare czasy platformówek 2D. Grafika na dobrym poziomie. Grywalność wysoka. Sterowanie typowo arcadowe + azjatyckie klimaty. Polecam każdemu kto chce sobie przypomnieć jak to kiedyś się grało.

Nie polecam, polityczna poprawność aż się wylewa. Idą bany na 24h za napisanie np. słowa "♥♥♥♥♥♥".

Optymalizacja skopana. W mieście lagi i spadki FPS. A było tyle czasu na poprawę.

Czytam nowe recenzje, że nowa wersja przyniosła regres w stosunku do poprzedniej względem interfejsu. Ja zacząłem grać od nowej wersji i myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Dopiero godzina przegrana więc o rozgrywce nie mogę dużo powiedzieć jednak ta krótka chwila spędzona z tą grą napawa optymizmem i myślę, że trochę jeszcze pogram.