EDIT: No ogólnie z racji, że ta gra nie posiada na Steam zbyt wiele pełnoprawnych recenzji, to postanowiłem takową napisać. Gra została stworzona przez Platinum Games, którzy w przeszłości uczestniczyli w produkcji takich hitów jak Devil May Cry czy Resident Evil. Samo studio stworzyło też m.in. Bayonettę, a kilka lat po wydaniu Revengeance również Nier:Automata. Jako fan DMC od samego początku czułem się jak w domu, a jak tylko zaczęła się walka z pierwszym bossem, zostałem przez tą grę pochłonięty. Dawno nie grałem w nic tak przesadzonego, pomysłowego, a jednocześnie tak świetnie wykonanego i sprawiającego tyle przyjemności. Z wyjątkiem najczęściej niezbyt przydatnego systemu jednorazowych broni, ta wypełniona ikonicznymi momentami gra nie ma wad i wciąga od początku do końca. Polecam fanom memów z Senatorem Morawieckim, fanom slasherów, a także wszystkim enjoyerom porządnych soundtracków. Ukończyłem na normalnym poziomie trudności w 10 godzin, oba DLC zajęły mi po godzinie (razem 12 godzin) na normalnym poziomie trudności. Gra mnie wciągnęła na tyle, że przeszedłem ją potem następne 3 razy na coraz wyższych poziomach trudności, a dodatkowo zrobiłem prawie wszystkie VR missions (takie wyzwania na pojedynczych poziomach). Tych kilka VR missions co mi się zostały są jednak na tyle irytująco trudne, że na razie sobie odpuściłem, jednak nie wykluczam że w przyszłości wrócę do gry, aby w końcu wbić 100% archievementów.

+ Bardzo... hmmm... nietuzinkowa, ale za to jak najbardziej interesująca fabuła

+ Bardzo wyjątkowy, niezwykle agresywny i widowiskowy system walki

+ Ninja Run, czyli bardzo fajnie wyglądający swego rodzaju free-run w którym automatycznie pokonujemy wszelkie przeszkody terenowe oraz blokujemy wszelkie pociski (ale nie rakiety :p)

+ Wyjątkowy system odzyskiwania zdrowia - tniemy przeciwników na kawałki za pomoca Blade Mode'a, a następnie wykonujemy na nich Zandatsu, czyli wyrywamy im kręgosłup i wchłaniamy jego siły :p. Brzmi dziwnie, ale sprawdza się absolutnie świetnie

+ Memy, DNA naszej duszy. Gra jest nimi dosłownie wypełniona, począwszy od takich drobnych detali jak dźwięk wykrycia naszej postaci przez wrogów, przez niezwykle "wyjątkowe" zachowania postaci na cutscenkach, skończywszy na napiehdalaniu się na gołe klaty z polskim premierem

+ System modyfikacji, w którym dokupujemy nowe ciosy do naszej głównej broni, pobocznych broni oraz ulepszamy ich siłę, a także zwiększamy nasze maksymalne współczynniki zdrowia i paska mocy Blade Mode'a. Ten swego rodzaju sklep, wyraźnie inspirowany DMC nie jest jakoś strasznie rozwinięty, ale daje radę jako system rozwoju postaci

+ Całkiem sporo rodzajów normalnych przeciwników

+ Niesamowite, niezwykle kreatywne starcia z bossami oraz ich ogólny design

+ FANTASTYCZNY SOUNDTRACK - dosłownie wszystko jest świetne (spokojna muzyka w trakcie eksploracji, muzyczki na ekranie wyników i ekranie kupowania ulepszeń, utwory walki i na koniec najlepsze, czyli wokalna muzyka w trakcie walk z bossami)

+ Świetnie zsynchronizowane z muzyką momenty w których zaczynają się kolejne fazy walk z bossami

+ Dobry port na PC-ty. Sterowanie dobrze dostosowane do myszki i klawiatury, żadnych bugów

+ Darmowe DLC z dwoma minikampaniami opowiadającymi bardzo ciekawe, świetnie uzupełniające główny wątek historie. Sterujemy w nich nowymi grywalnymi postaciami, mającymi własne wyjatkowe movesety i nowe mechaniki

+ Warto też wspomnieć o elementach stealthu w tej grze. Wydaje mi się, że zostały one dodane tylko dlatego, że to Metal Gear, bo są minimalne i do doskonałości daleko. System ten nie ma wielu niuansów i gra nie była pod niego robiona, ale można się trochę z nim pobawić. Niektóre fragmenty można przejść KOMPLETNIE BEZ WALKI, korzystając z KARTONÓW o których wspomniałem w punkcie niżej, ale to zabiera frajdę, bo nikogo nie siekamy w grze nastawionej na cięcie wrogów na kawałki

- Dodatkowe wyposażenie, takie jak wyrzutnie rakiet, granaty, czy słynne w serii Metal Gear KARTONY (możemy je na siebie zakładać, dzieki czemu gdy nie będziemy się ruszać przeciwnicy nas nie rozpoznają XD). Każdego przeciwnika możemy z odpowiednim skillem bez problemu wykończyć naszą bronią białą, nawet występujące w paru miejscach helikoptery. Zawsze to jakieś urozmaicenie, ale ogólnie żaden z tych itemów nie pasuje do systemu walki i jeśli nie użyjemy ich do rozpoczęcia potyczki, to najczęściej tylko wytrącają z rytmu

⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠃⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠰⠀⠀⠀
⣿⣿⣿⣿⣿⠁⠀⠀⠀⠀⢀⣀⣤⣤⣴⣦⣶⣾⣿⣿⣶⣄⠀⠀⠀⠀⠀⠀
⣿⣿⣿⡟⠁⠀⠀⣠⣴⣶⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡄⠀⠀⠀⠀
⣿⣿⡟⢀⠀⠀⢰⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠀⠀⠀⠀
⣿⡿⠀⢻⡀⠀⢸⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇⠀⠀⠀
⣿⡇⢰⣦⠈⠀⢸⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠀⠀⠀
⣿⡇⢸⣿⠀⠀⣾⢿⣿⣻⣿⣿⠿⠟⠛⠛⠛⠿⠛⠻⠿⣿⣿⣿⣿⠀⠀⣾
⣿⡇⣼⡟⡀⠀⠙⠀⠀⠀⠉⣿⣧⣀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣭⣭⣿⡿⠀⢰⣿
⣿⠀⢿⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣿⣿⣿⣷⣆⣀⣀⣀⣺⣿⣿⣿⣿⠇⠀⣿⣿
⣿⡇⠸⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠠⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠀⢸⣿⣿
⣿⣿⠀⡇⠀⠀⠀⠠⡴⠞⠁⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡀⠸⣿⡿
⣿⣿⡆⡷⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⢷⣄⠻⣿
⣿⣿⡇⠐⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠘⠿⠿⠛⠛⠉⣉⣽⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡇⠀
⣿⣿⡄⠀⠄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢐⣺⣻⣹⣽⡿⠿⠛⠓⣅⢸⣿⡇⠀
⣿⣿⣇⠀⠁⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢉⢁⣀⣤⣤⣶⢐⣴⣿⣿⡇⡟⠁⠀
⣿⣿⣿⣦⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠘⢛⠽⣟⣪⣷⣿⣿⣿⣿⣯⠀⠰⢘
⣿⣿⣿⣿⠀⠀⠀⠀⠀⡀⠀⠀⠀⠀⠐⠖⠛⢛⣛⣿⣿⣿⣿⠻⣅⠄⢸⣿
⣿⣿⣿⣿⣄⠀⠀⢀⣾⣿⡄⠀⠀⠀⠀⠰⡦⣿⣿⣿⠟⠃⠈⠘⠀⠁⣸⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡀⠀⠀⠀⠀⠙⠋⠁⠈⠀⠂⠀⠀⣠⣾⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡄⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣠⣾⣿⣿⣿⣿
⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣆⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣿