Nadie ha calificado esta reseña como útil todavía
Recomendado
0.2 h las últimas dos semanas / 176.8 h registradas (9.0 h cuando escribió la reseña)
Publicada el 29 MAR 2021 a las 23:22
Actualizada el 29 JUN 2021 a las 12:15

Nie warto przebierać w słowach. Wiedźmin 3 to arcydzieło, a pod wieloma względami po prostu najlepsza i najbardziej fascynująca gra ostatnich lat. Urzeka wizją artystyczną, zniewala ogromnym światem, pochłania opowieścią. Twórcy nie szukają taniego poklasku. Ich projekt jest bezkompromisowy i konsekwentny. Przemyślany i dopracowany.

Akcja dzieje się krótko po wydarzeniach z drugiej odsłony. Nilfgaard podbił Temerię i za chwilę rusza do ataku na pozostałe ziemie Północy. Geralt i Vesemir przeczesują pole niedawnej bitwy, natrafiając na ślady czarodziejki Yennefer. Wiedźmini udają się więc do pobliskiej wioski Biały Sad, by dowiedzieć się czegoś więcej.

Gdy sprawy nabierają tempa, dowiadujemy się, że w leżącym nieopodal Velen pojawiła się Ciri - córka cesarza Nilfgaardu, a jednocześnie legendarne Dziecko Niespodzianka, silnie związane przeznaczeniem z Geraltem. Musimy ją odnaleźć, ale za młodą kobietą podążają też upiorni jeźdźcy, zwani Dzikim Gonem.

Tak trafiamy do Velen, a stąd rozciągają się trakty na całą Północ. Jak okiem sięgnąć, przed nami przeogromny świat do zwiedzenia. Pierwsze zerknięcie na mapę wprawia w osłupienie. Wielka przestrzeń, z zarysowanymi konturami wiosek, osad i miast - wśród nich znamienity Oxenfurt oraz aglomeracja Novigrad. Wszystko to słusznie budzi respekt wobec czekającej przygody.

Osią głównej fabuły jest więc poszukiwanie Ciri i od początku wiemy, że jej ślady prowadzą od Velen, przez wspomniany Novigrad, po mroźne Skellige. To trzy tropy, które możemy zbadać w dowolnej kolejności, ale brak odpowiedniego przygotowania Geralta do podróży raczy sugerować rozpoczęcie działań właśnie w Velen.
¿Te ha sido útil esta reseña? No Divertida Premiar