Cthulhu – Wielki Przedwieczny. Zwany jestem Bratem lub Kapłanem Przedwiecznych, Al-Khadhulu, Kuthulu, Set-Hulhu lub Chta-lhu.
Obecnie zameldowany na dnie Pacyfiku w cyklopowym mieście-więzieniu R'lyeh, kiedy jednak gwiazdy ustawią się we właściwym porządku, powrócę i odzyskam władzę nad światem. Potem go rozpieprzę.
Posiadam antropoidalne kształty, łeb ośmiornicy pełen macek, ogromne pazury i wąskie, smocze skrzydła na plecach.

A mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi,
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi.

Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami,
nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.

Segregator to oczywiście postać z serialu o Kubusiu Puchatku. Miś Puchatek lubił miodek i miał wspaniałych przyjaciół. Tygryska który brykał, Osiołka który narzekał, Prosiaczka który się opierniczał i Segregatora Rasowego który dbał o czystość krwi aryjskiej w Puchatkowym lesie.
Streszczę jeden odcinek.

Pewnego dnia cyganie ukradli Puchatkowi miodek.
-Czy ktoś mi pomoże ?; krzyknął miś.
Zalśniła bielą długa szata, załopotał spiczasty kaptur.
-Oczywiście że Ci pomogę. Naszym celem jako najlepiej zorientowanych ideologicznie i wybranych pod kątem puli genetycznej jednostek narodu jest obrona cywilizacji białego człowieka; rzekł zwięźle Segregator Rasowy.
Cyganie właśnie zamierzali wypić miodek gdy dostrzegli łunę. Wybiegli z wozu i ujrzeli wiszącą na drzewie płonącą kukłę.
-To juwenalia; powiedział pierwszy.
-To dowolne święto narodowe we Francji; powiedział drugi.
-Nie, to Segregator Rasowy, powiedział Segregator Rasowy. Wy obce kulturowo i niemające szacunku dla własności prywatnej brudasy; zagaił grzecznie. -Spierdalać z mojej ziemi !
Cyganie uciekli a Segregator wypił miodek. Znaczy oddał. Prawdopodobnie.