Recent reviews by Bravo Two Zero

Nuuuda....

Bardzo fajna kampania tylko zakończenie takie głupiutkie troche. Polecam kupić na promce

Ta gra hm... strasznie męczy. Męcząca mechanika jazdy. Męczący przeciwnicy (gąbki na kule). Męczące strzelanie. Nawet fabuła jakoś mnie nie porwała. Jakoś tak zbyt mało mafijnie w tej Mafii. Nie da sie zbytnio z nikim zżyć. Aha no i masa gliczy i wariactw oświetleniowych. Kilka razy też sie gra wywaliła. No i trzeba wgrać moda bo inaczej gra ma upchane swoje odświeżanie 60hz które jest lipne. Geniusze programiści.
No średnio ogólnie to wyszło, taka moja opinia

Bez wątpienia, jedna z najlepszych gier wszech czasów. 10/10 i to pomimo pewnych wad

Mimo wszystko dobra ścigałka

Koniec końców dobrze sie bawiłem więc polecam. Naprawili wiele bugów i gliczy. Tylko optymalizacja gdzie nie gdzie leży.
Ale co za idiota wymyślił to buforowanie shaderów po każdej aktualizacji sterowników karty WTF
Polecam też serial, świetny

"Pocierpisz, ale będziesz bardzo szczęśliwy."
Pocierpisz przez pewne mechaniki gry które potrafią dać w kość to prawda. Niemniej, coś jest na rzeczy kiedy dobrze się bawisz karmiąc kury albo przerzucając gnój... No ale cała reszta to cóż, majstersztyk. Brak mi słów by wyrazić jak piękna i szczegółowa jest grafika w tej grze oraz wszystkie animacje, pomimo pewnych niedociągnięć, które zauważa się już po 100 godzinach gry.
W tej grze zwyczajnie nie ma ani jednej dobrze napisanej postaci lub misji głównej i pobocznej ponieważ wszystkie, co do jednej, są napisane EPICKO. Podczas przygody przejdziesz przez wszystkie możliwe odczucia i emocje, od wzruszeń i śmiechów przez wściekłość, irytacje po żal i gorycz. Braterstwo, miłość, zdrada.
Krew, śmierć i odkupienie.

Nie rozumiem jakim cudem ta gra ma aż tyle pozytywnych opinii. Z początku byłem zadowolony ale po czasie gra strasznie zaczęła męczyć...
Plusy:
+ walka - przyjemnie zrealizowana, satysfakcjonująca
+ muzyka w grze
Neutralne:
+- fabuła - strasznie nijaka, jakoś totalnie nie jestem w stanie sie wgryźć w ten świat, z początku czytałem wiele ale po czasie już tylko odklikiwałem dalej. Ten cały "humor" w grze który miał być wg mnie nie porwał.
+- eksploracja - no fajnie sie zwiedza, dużo zakamarków do odkrycia ale....
Wady:
- ...ale ta cholerna, denerwująca kamera - irytuje do bólu, co chwile coś zakrywa i trzeba obracać, skacze góra-dół zamiast utrzymać wysokość. Przy walce jest to nawet przydatne ale przy zwiedzaniu i fabule to dno, nie da sie zżyć z tym światem. Może gra nabrałaby głębi gdyby była z 3 osoby? Kto wie.
- postacie niezależne wg nie reagują na to czy podchodzimy do kogoś z kimś czy sami - psuje to całkowicie klimat. Jaki sens ma powtarzanie tego samego płakania przez npc kiedy najpierw podchodzę głównym a później np elfka? *Chlip chlip pociesz mnie* Oh jej nie płacz, będzie dobrze! *Dzięki ziom już mi lepiej* ... Podchodzi druga osoba *chlip chlip już mi gorzej pociesz mnie*
- upośledzona inteligencja towarzyszy odnajdywania drogi - kiedy wysyłasz gdzieś dalej zespół ktoś z zespołu postanawia sobie zostać i ma gdzieś drużynę, czeka na huk wie co
- chaotyczny i zupełnie nieczytelny ekwipunek - naprawdę tak ciężko zrobić prosty przejrzysty ekwipunek?..

Myślę se, spróbuje Divinity przed ograniem Baldurka 3 bo potem pewnie będzie mi ciężej przejść. No nie, strata czasu, strasznie sie zawiodłem i teraz nie wiem czy kupować od Lariana kolejna gre...

Ogólnie to fabuła w FO3 była LEPSZA :) ALE tak poza tym to gra jako RPG to jest totalny sztos, panuje w zasadzie pełna dowolność, możesz się przyłączyć do kogo chcesz. Chcesz wymordować całe kasyno łącznie z szefostwem? Proszę bardzo, po cichu czy nawalając miniatomówkami? Brakuje mi czegoś takiego w dzisiejszych grach. No i te epickie kawałki w radiu do słuchania podczas wycieczek po Mojave

Oczy krwawią, to prawda ale gra ma dzięki temu swój prawdziwy urok. Fabuła epicka z dobrymi zwrotami akcji. Jeżeli jeszcze nie grałeś to koniecznie musisz się zapoznać :)