Witam

Jestem właśnie po bardzo długiej sesji ukończenia Stalkera co wspowodowała że wylałem na tą gre bardzo dużo krwi potu i łez.
Czasem zadaje sobie pytanie, jak można wydać grę z taką wielką masą błędów które doprowadzają do szału, są nielogiczne..

Ale od poczatku żeby wszystko miało ręce i nogi. Nie będę rozpisywać się że gra Stalker 2 rozpoczyna się znów w Zonie bo to każdy wie i wszyscy, co czytają recki piszą jakiś banalny wstęp jakby ktoś był upośledzony na umyśle i miał wodo głowie psychiczne!.
Gra ma masę błędów które po prostu rażą w oczy i nic tak nie wk1r1ia gracza jak takie banały. Dobrze ale zacznę od A do Z.

Świat gry jest ogromny i robi piorunujące wrażenie, wszystkie obiekty mapy które sa połączone w jedną całośc mają sens. Każdy sektor jest unikatowy i zazębia się z pozostałym i wicie co? gdzieś czytałem recenzje jakiegoś gościa który napisał że Stalker 2 jest jak Assasin i chodzenie po mapie jest nudne.

Powiem wam szczerze? przestańcie czytać takie recenzje bo to sensu nie ma, jak „gość” pisze takie pier1ol1ety to chyba przegrał mało w życiu w takie produkcje. Mapa jest tak dobrze zbudowana że każda z nich ma unikatowy styl, budowle, fabryki, parki, place zabaw i anomalnie które występują w grze.

Największe wrażenie robi osiedle Prypec wchodzisz tam ? i cofasz się w czasie do lat 80" czuć ten klimat tego miasteczka. Klatki schodowe, odpadająca farba która była malowana w tych czasach, winy a nawet okucia drzwi ze skóry, powoduje że to wszystko było i raczej trafi do to starszej społeczności graczy :)

Polecam wejść do każdego bloku czy wieżowca nawet na sam dach poczekać na piękny widok i zrobić zdjecie. Jest jedno piękne miejsce gdzie można usiąśc w spokoju zabrać gitarę i pograć sobie... te fajne miejsce to reaktor :) jeśli już jesteście w miarę ubrani to sami sprawdźcie to miejsce.

Uzbrojenie nie jest aż takie za obszerne w Stalker jest parę pukawek które nadają się do zabijania potworów a reszta to śmietnik. Nie rozumiem schematu gry. Zbieramy broń która jest uszkodzona zamiast ją przerobić na części nie jest ona zdatna do sprzedaży? dlaczego? Tego nikt nie wie, wymysł producenta i takich absurdów jest masa. Psująca się broń po wystrzeleniu 300 pestek.. naprawdę? Jak już tak mocno chcieli iść w realizm? czemu nie ma naprawy broni samemu? czyszczenia jej.

Największym absurdem jakie występuje w grze to misje główne jak i misje poboczne które nie da się ukończyć. Co 2 misja w grze ma błąd np: Idziesz odebrać questa lub go zdać po skończeniu. Podchodzisz do NPc-ta a ten de2bil zaczyna do Ciebie strzelać jak i cała reszta.. co to ma być?

Dalsza frustracja jest lepsza! respiące się potowry lub patrole za Twoimi plecami. Kolejne? Wszyscy NPC który oddają strzał idealnie trafiają w punkt! Mega realne! poraz któryś widziałem w grze że gośc dostaje serie z Ak w klatę i żyje! Realizm w h! i przestańcie mi pie1.7.lić że w realnym życiu też tak jest! Bo goście co robią gre mieszają survival z realistycznymi technikami!

Co jest jeszcze bardzo irytujące? żonglerka między bandażem i apteczką ile można się tym gó2w2nem owijać ! za każe krwawienie draśniecie!... nie wspomnę o tym że nasz bohater ciągle pije energole i zdaja chore ilości prowantu… a ani razu się brzydko mówiąc nie wy1s1ra! gdzie on to mieści! Gość nawet nie sika przez 100 h! … a gdzie papierosy które zawsze dawały trochę HP! Takich rzeczy jest masa aż nie chce się tego pisać!

Jeśli chcesz kupić Stalkera to na dzień dzisiejszy odradzam! Ta gra jest dobra ale popsuta! Za rok lub 1,5 roku będzie można grać w to spokojnie aż wyjdą wszystkie DLC i pierdyl2ion łatek, bo niedopuszczalne jest że spadki fps są z 70 do 10 w lokacjach gdzie totalnie nic się nie dzieje, gdzie jedyna animacja barmana to podnoszenie piwa, lub opieranie się o ściane!

Pod koniec gry już się powoli męczyłem, niektóre misje były zbugowane wiec musiałem wracać do starych zapisów gry żeby za X x X X razem NCP mnie nie zaatakował.


Moja ocena na dzień dzisiejszy to mocne 6 /10 chodź bardzo chciałbym dać więcej nie da się.