Installer Steam
Logg inn
|
språk
简体中文 (forenklet kinesisk)
繁體中文 (tradisjonell kinesisk)
日本語 (japansk)
한국어 (koreansk)
ไทย (thai)
Български (bulgarsk)
Čeština (tsjekkisk)
Dansk (dansk)
Deutsch (tysk)
English (engelsk)
Español – España (spansk – Spania)
Español – Latinoamérica (spansk – Latin-Amerika)
Ελληνικά (gresk)
Français (fransk)
Italiano (italiensk)
Bahasa Indonesia (indonesisk)
Magyar (ungarsk)
Nederlands (nederlandsk)
Polski (polsk)
Português (portugisisk – Portugal)
Português – Brasil (portugisisk – Brasil)
Română (rumensk)
Русский (russisk)
Suomi (finsk)
Svenska (svensk)
Türkçe (tyrkisk)
Tiếng Việt (vietnamesisk)
Українська (ukrainsk)
Rapporter et problem med oversettelse
Składniki
100g suszonych gruszek
100g suszonych jabłek
100g suszonych śliwek
1 garść rodzynek
1/2 szklanki cukru
5 suszonych fig
1 łyżeczka cynamonu
6 goździków
> 6 os.
> 60 min
łatwe
przystępne
Przygotowanie
Na początku wszystkie suszone owoce wrzucam do garnka. Zalewam je gorącą wodą i odstawiam na przynajmniej godzinę. Wtedy będę miała pewność, że mój kompot będzie esencjonalny i intensywny w smaku.
Garnek z kompotem stawiam na malutkim gazie i doprowadzam do wrzenia. Gdy zacznie się gotować, wsypuję cukier, dodaję cynamon i goździki. Wszystko delikatnie mieszam i gotuję około pół godziny, aż owoce będą mięciutkie i słodkie.
Ja nie przecedzam kompotu z suszu. Podaję go na zimno, a gdy nalewam do szklanek, sporo owoców do nich wpada. Bardzo lubię wyjadać je później łyżeczką.