Takeya » Reseñas » Danganronpa: Trigger Happy Havoc
Ver página de la tienda
Ver centro de contenido
Ver productos similares
Nadie ha calificado este análisis como útil todavía
1 persona ha encontrado divertida esta reseña
Recomendado
0.0 h las últimas dos semanas / 25.1 h registradas (4.2 h cuando escribió la reseña)
Publicada el 5 NOV 2018 a las 10:31 a. m.
Actualizada el 13 JUL 2019 a las 2:21 p. m.

W trakcie 2 pierwszych morderstw straciełem 3kę przyjaciół. Po śmierci pierwszej osoby wyszedłem z pokoju na 10 minut, żeby do siebie dojść (*************, czym sobie na to zasłużyłem? T_T).

9,9/10

0,1 pkt odjęta za beznadziejny system pozyskiwania "łapówek" dla uczniów z automatu.
W sumie odjąłbym więcej oczek za zabijanie moich ulubionych postaci, ale poniekąd jest to zaleta - mało która gra wywoływała we mnie tyle emocji..



---------------Dodatkowy komentarz po ukończeniu wszystkich gier poza v3, obejrzeniu wszystkich serii anime i przeczytaniu 2 tomów mangi---------------------

Pierwsze morderstwo zostało bardzo ładnie rozwinięte w końcówce anime (ostatni odcinek scenariusza despair) i w mandze o znajomość bohatera i ofiary.
I cała akcja zabolała jeszcze bardziej. Zarówno fakt morderstwa, jak i jego okoliczności. Naegi w grze wie tyle, ile gracz o ofierze, jednak gdyby był bogatszy o wiedzę z mangi i anime pewnie on siedziałby na fotelu z 4go aktu.

Boziu, jestem rozłożony na łopatki względem geniuszu twórców.
¿Te ha sido útil esta reseña? Sí No Divertida Premio