Análises recentes de RYDER

Nie ma co się tu nawet rozpisywać... po prostu 10/10
Klimat, soundtrack, faubuła, postacie - wszystko to jest na najwyższym poziomie.

Zastanawiam się dlaczego ja wcześniej nie zwróciłem uwagi na tę grę, ma ona już 4 lata a zagrałem w nią dopiero teraz (2017). No nic... lepiej później niż wcale ;).
Na wstępie powiem, że ta gierka to po prostu arcydzieło, bo inaczej tego nie mogę nazwać.
A teraz najprościej wymienię co mi się podoba w tej grze, a co nie
Plusy:
+Świetna i ryjąca banie fabuła :D
+Grafika i optymalizacja (2013 rok i nadal trzyma poziom)
+Klimat
+Nasza piękna towarzyszka - Elizabeth - jako NPC oraz jako postać z charakterem i uczuciami. O niej w sumie mógłbym rozpisywać się na 1000 stron. Powiem w skrócie: podczas rozgrywki kompletnie nam nie przeszkadza, nie blokuje nas, nie... hehe wchodzimy w nią ( ͡° ͜ʖ ͡°), bardzo nam pomaga podczas strzelanin, czyli podaje nam amunicję, zdrowie, sole itp. Poza tym ma świetną osobowość i charakter. Podoba mi się też powoli umacniająca się więź między nią, a głównym bohaterem - Bookerem DeWitt'em.
+Skromny i fajny syndrom upgrade np. ulepszanie broni, wigorów itp.
+Pół otwarty świat - czyli niby liniówka, ale jednak można zboczyć z trasy i eksplorować różne lokacje.

Minusy:
-Tutaj mógłbym jedynie się doczepić o zbyt proste starcia z przeciwnikami, mało było momentów, w których czułem, że mam na prawdę przewalone.

DLC simulator (piszę żeby se odznake zrobić xD)

Gra bardzo przypadła mi do gustu. Rozgrywka jest bardzo przyjemna. W grze są dwa tryby gry: multiplayer oraz co-op. Szczerze bardziej mi się spodobał tryb współpracy, ale to i tak kwestia gustu ;). Jeśli chodzi o realizm gry to jest ona jak najbardziej realistyczna, ginie się od jednego strzału, a co za tym stoi? To, że nie jest jak na przykład w Call of Duty, że wparowujesz z kałachem na pałę, walisz do wszystkiego co się rusza i zadowolony. W tej grze trzeba przede wszystkim myśleć i kierować się zdrowym rozsądkiem. To może teraz coś o broniach... więc tak, feeling broni jest bardzo przyjemny, dźwięki strzałów są głośne i na prawdę czuć, że strzela się z prawdziwej broni a nie na przykład z markera lub wiatrówki. Odrzut jest silny, więc trzeba często korzystać z ognia pojedyńczego lub "pestkować" krótkimi seryjkami w trybie auto. Jeśli chodzi o NPC'ty w Insurgency to są one trochę... głupie xD, a mianowicie: respią Ci się przed nosem, czasami celuję gdzieś w górę, co wygląda bardzo komicznie. Na uwagę również zasługuje szeroki wachlarz modyfikacji z warsztatu Steam. Grafika nie powala na kolana, ale da się przeżyć, poza tym nie gra się dla grafiki ;). Podsumowując, gra jest dla graczy cierpliwych i przede wszystkim dla fanów realistycznego pola walki.