Reseñas recientes de Sashia

Żałuję ze dopiero teraz kupiłem, w chvj warto jak ktoś jeszcze nie grał, nawet za pełną cenę. Wziąłem całą na jedno podejście, mimo że jestem chłopem co zazwyczaj nudzi się po 15 minutach gry

Granie w HOI IV bez modów to tak jakby zdupydomordyzaur pruł ludzką samice. Na początku fajnie, a potem ehh... żadna robota.

"Gra wspaniała, tylko ludzie kurwy"
~Adolf Hitler

Serdecznie polecam!
Twórcy mają grę kompletnie w dupie przez pół roku nie dodali kompletnie nic wartościowego. Tak hucznie zapowiadana mapa miałabyć w kwietniu, a nie pod koniec lipca. Gra przez to jest bardzo monotonna, a aktualizacje nic nie dają, a często wręcz przeciwnie - zabierają i tak już mocno okrojony kontent. Grudzień/styczeń gra była zdecydowanie godna polecenia, teraz to dno i osiem metrów mułu

Symulator Bugsplata przy każdym odpaleniu

Gra jest bardzo ciekawa. Napewno nie spodoba się każdemu ze względu na poziom realizmu. Na początku łatwo się zniechęcić bo umieramy tutaj równie często jak z sławetnych Dark Souls, często nawet nie wiedząc skąd. W grze występują 2 frakcje: Cesarstwo Niemieckie oraz Ententa (czyt. UK, Belgia, Kanada, Usa, Francja). Każda z frakcji wystawia do walki oddziały po 4 osoby każdy. W każdym oddziale każda z osób pełni jakąś rolę (np. Obsługa KM'u, dowódca, snajper itd). Każda rola ma 3 możliwe zestawy uzbrojenia do odblokowania. Walka toczy się o okopy. Trzeba obronić swoich i przejąć jak największą ilość okopów wroga. Każda ze stron dysponuje 3 liniami do obrony. W przypadku kiedy po 30 minutach nikt nie zajmie okopów wroga, a tabela będzie wskazywać 0-0 następuje remis. Oprócz standardowego trybu frontu mamy również deathmatch tylko na karabiny 4-taktowe, deathmatch na wszystkie bronie oraz kooperacji w obronie okopów przed falami botów. I niestety sztuczna inteligencja kuleje. Rzadko kiedy zdarza się, że bot nas zabije nawet jak podejdziemy mu prosto pod lufę. W grze występuje system levelowania kont. Za każdy level dostaje się 3 (?) punkty. Za te punkty możemy kupić sobie zestawy wyposażenia w trybie linii okopów czy karabiny i pistolety do deathmatchu. Gra jest bardzo fajna i potrafi wciągnąć na wiele godzin. Najlepiej znaleźć sobie 3 znajomych do wspólnej gry gdyż gra się o wiele lepiej. Moja ocena to 9,5/10. Polecam serdecznie.

Gram od 2012 roku. Od tego czasu gra ta zmieniła się bardzo mocno. Jednak mimo prawie 5 letniego stażu, dalej ma te same wady co kiedyś :
- Ceny broni (Raz za niskie - 2012-2014, Raz za wysokie - 2014-2017) Naprawdę, autorzy nie mogą znaleźć złotego środka.
- Niezbalansowanie. To mimo 5 lat gry dalej jest nie naprawione (niektóre bronie są całkowicie bezużyteczne, a niektóre starsznie OP. To zmienia się przy każdej aktualizacji gry.
- Mało map. Tak, od 2012 do gry doszły jedynie 4(?) mapy, to staje się z czasem dosyć monotonne, gdyż każda z map wygląda podobnie.
- Hud. Tak, nie da się do niego przyzwyczaić - zmieniany co pół roku - jeden wyśmienity, drugi tragiczny. Deweloperzy nie mogą się chyba zdecydować jak ta gra ma wyglądać :P


Oprócz błędów wymienionych powyżej gra jest bardzo fajna, dostarcza wiele przyjemności 8,5/10

Worst game i ever played

Cóż, ciekawy kontroler spełniający swoją funkcję. Jest wygodny, ale trudno przyzwyczaić się do paneli dotykowych i rozmieszczenia przycisków, nawet mi który grając na padzie spędził całe dotychczasowe życie. Po 2 dniach zacząłem wreszcie normalnie z niego korzystać, i mogę powiedzieć że gra się wyjątkowo przyjemnie, a możliwość zmiany sterowania pod własne zachcianki jest bardzo fajne i przydatne. Największym minusem pada jest cena w naszym kraju, płaciy nie 55 euro, a aż 66 przez vat. A innym, ale nie tak dużym jest zasilanie. Kto do diaska używa baterii do zasilania pada?! Bardzo denerwuje jeszcze brak zastosowań dla lewego panelu dotykowego (nie spełnia on ŻADNEJ przydatnej funkcji) oraz czułość prawego panelu (przez pierwsze godziny ta czułość to była dla mnie czarna magia). Jednak te minusy są niczym w porównaniu do plusów. Ogólnie polecam 8,75/10

It's DOOM, go buy it