Recent reviews by Kszyrztow

Jeśli jesteś fanem pierwowzoru, to w Fun Racer odnajdziesz się bez problemu. Tym razem koncept prostej gry przygodowej ustępuje typowo zręcznościowej rozgrywce. Gra jest krótka i nieskomplikowana, ale syndrom "jeszcze jednego podejścia" występuje i działa tutaj bardzo dobrze. Tytuł idealny na krótkie sesje, tym bardziej, że po dłuższej zabawie można dostać oczopląsu (serio). Fajne jest też to, że pieniądze ze sprzedaży tej produkcji idą w całości na cele charytatywne (plus dla wydawcy).

Ech, mokry sen, prawdziwe opus magnum Johna Romero. Czego tutaj nie ma. Legendarny miecz o niesamowitej mocy, szalony naukowiec, podróże w czasie, futurystyczna Japonia roku 2455. A to wszystko na przestrzeni niecałych dwóch godzin! Co czeka dalej, pojęcia nie mam, bo więcej nie wytrzymałem. To mogłaby być całkiem zjadliwa gra, gdyby nie jedno - turbo-robo-cyber-żaby. Serio, to "coś" jest chyba najbardziej wkurzającym adwersarzem w całej historii elektronicznej rozrywki, a na pewno znajduje się w ich ścisłej czołówce. Po którymś już z kolei irytującym zgonie spowodowanym spotkaniem z żabim gangiem wypełzającym nie wiadomo skąd dałem sobie po prostu spokój i tytuł ten wyłączyłem. Szanujmy się. Kiedyś może do tej produkcji wrócę, kiedy najdzie mnie ochota na testowanie mojej silnej woli, samozaparcia oraz opanowania. Obecnie nie mam na to siły i mówię pas. Tylko dla koneserów sadomasochizmu.

Florence Yeoh to młoda dziewczyna, której perypetie poznajemy podczas dość krótkiej, ale przepięknej wizualnie przygody. Gra nie jest zbyt długa, można ją ukończyć w nieco ponad pół godziny. Czy to wada? Moim zdaniem nie. Opowiedziana historia jest na tyle skondensowana i podana w ciekawy sposób, że czas na obcowanie z naszą bohaterka wydaje się optymalny. Wszystko ponad to sprawiałoby wrażenie sztucznego wydłużania opowieści i prowadziłoby do niepotrzebnej monotonii. Historia potrafi nas rozbawić, by potem wzruszyć i zmusić do małej refleksji. To wszystko na przestrzeni dwóch kwadransów, potęgowane świetną warstwą muzyczną. Polecam, cena adekwatna do zawartości - tym bardziej na promocji.

Gier od Amanita Design nie da się pomylić z niczym innym. Czesi znowu dostarczyli produkt, który opowiada historię za pomocą obrazów, tym razem przygodówkę łącząc z nieskomplikowaną karcianką. Wszystko bazuje na prostych i czytelnych emocjach, podkreślonych charakterystycznym stylem graficznym i sporą porcją humoru. Stylistycznie całość przypomina trochę stare kreskówki, takie jak np. "Bajki z mchu i paproci" (Żwirek i Muchomorek). Co nie jest raczej przypadkiem patrząc na to, gdzie wspomniana animacja została stworzona (tak, ten kraj to Czechy). Produkcja wywołuje uśmiech na twarzy i to jest w niej chyba najlepsze. Jedynym wyraźnym minusem jest to, że "Pielgrzymi" to twór strasznie krótki. Fabułę można przejść nawet w mniej niż godzinę. W jakiś sposób wynagradza to spora ilość różnych interakcji z postaciami, przez co gra zachęca do jej kilkukrotnego przejścia w celu odnalezienia wszystkim możliwych kombinacji towarzyszących rozwiązaniu danego problemu (nie da się tego zrobić za jednym przejściem). Wtedy czasu na zabawę stracimy odpowiednio więcej. Tym bardziej, że tytuł ten oferuje za takie "eksperymentowanie" sporą ilość osiągnięć. Co do wad jeszcze, to czasami wkrada się też powtarzalność wynikająca z robienia tych samych czynności po kilka razy. Ale to wszystko moim zdaniem drobnostki patrząc przez pryzmat tego, ile dobroci dostajemy w zamian. Jeśli więc polubiłeś bądź polubiłaś serię Samorost, albo Botanicula sprawiła Ci sporo radości, to tutaj odnajdziesz się jak ryba w wodzie (bądź też inny zwierz). Polecam i czekam na Creaks.

Takie Death Stranding, tylko lepsze we wszystkim. Nie tyle gra, co bardziej duchowe przeżycie. Instant classic.

Polecam każdemu w tych ciężkich czasach. Tytuł idealny na kwarantannę. Uczy i bawi, bawi i uczy.

Polecam serdecznie, bo to dobra gra jest, mimo słusznego wieku. No i potrzebuję tej recki do odznaki.

Jedna z lepszych gier indie w jakie dane mi było zagrać. Brać, nie gadać.

Łom w dłoń. Freeman nadchodzi!

Klasyka. Warto zagrać nawet dziś.

Warto sprawdzić. Przecież jest za darmo ;)