Recent reviews by Krzysztof1996*

Historia w grze Batman: Arkham Knight, rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach Arkham City. Mroczne miasto Gotham jest nadal przejęte przez szaleńców po śmierci Jokera, jednak jest o dziwo dość spokojnie. Ba nawet przez chwilę uznawano że sytuacja staje się bardziej opanowana i myślano że śmierć Jokera spowodowała że w mrocznym mieście Gotham, zapanuje spokój. Było to niestety tylko złudzenie naiwnych ludzi, gdyż miasto ponownie zostaje zagrożone tym razem głównym prowodyrem tego jest Scarecrow'a i Knight. Na domiar złego Batmana nawiedza widmo Jokera, które wkrada się do jego umysłu, powoli go rozkładając i zmuszając do kwestionowania własnej tożsamości i moralności. Joker nie tylko prześladuje Batmana w wizjach, ale także próbuje przejąć kontrolę nad jego ciałem, co stawia Mrocznego Rycerza w trudnej walce nie tylko z zewnętrznymi zagrożeniami, ale także z samym sobą. Jak Batman sobie z tym wszystkim poradzi? -musicie się sami przekonać.

PLUSY:

✔️ Oprawa graficzna.
✔️ Udźwiękowienie, dubbing.
✔️ Możliwość poruszania się batmobilem.
✔️ Granie wieloma postaciami z uniwersum batmana.
✔️ Wciągająca fabuła.
✔️ Jump-scary.
✔️ Satysfakcjonująca długość fabuły.
✔️ Przyjemny interfejs.
✔️ Zawartość poboczna.
✔️ Duże drzewko umiejętności.
✔️ Przyjemniejsze zagadki względem poprzednich części.
✔️ Cena względem jakości.

MINUSY:

❌ Mała mapa.
❌ Krótkie walki z bossami.
❌ Nadmierne poleganie na batmobilu.

Podsumowując Batman Arkham Knight to imponujące zwieńczenie serii Arkham, które dostarcza nie tylko intensywnej akcji, ale również angażującej, psychologicznie złożonej opowieści. Tytuł naprawdę godny polecenia.

Ahoj Kamraci !! Sea Of Thieves jest to tytuł, który zabiera nas w świat pirackich przygód i opowieści pełnych niebezpieczeństw, skarbów oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie raz przyjdzie nam świętować zdobywanie skarbów i śpiewanie szantów, zaś po chwili stajemy oko w oko z wrogimi piratami i rozpoczyna się dramatyczne starcie, w trakcie którego doświadczamy nie zwykłych emocji. Od śmieszkowania z innymi piratami, do wyzwisk i nie kulturalnych zachowań, co sprawia że gra jest pełna autentycznego, pirackiego chaosu, o którego nie musimy się martwić. Od takich starć zależy czy wrócimy bogatsi czy wręcz przeciwnie i stracimy wszystko, co zdołaliśmy zdobyć podczas naszej przygody, opowieści. To właśnie ta niepewność i dreszczyk emocji sprawiają, że każda wyprawa w Sea of Thieves jest wyjątkowa. Nigdy nie wiadomo, co nas spotka na horyzoncie, czy będzie to spokojny rejs do portu z cennym ładunkiem, czy nagła bitwa o przetrwanie, gdy inna załoga postanowi nas zaatakować. Każde spotkanie z innymi graczami to potencjalne ryzyko, przyjaciele mogą szybko okazać się wrogami, a sojusze są kruche i często krótkotrwałe. Dołączysz do mnie kamracie, czy staniesz przeciwko mnie?

PLUSY:

✔️ Cudowna, animowana grafika.
✔️ Udźwiękowienie, szanty.
✔️ Liczne wydarzenia, aktualizacje.
✔️ Opowieści, takie jak piraci z karaibów.
✔️ Przyjemne karnety, przepustki.
✔️ Tryb bezpiecznego morza, pve.
✔️ Customizacja postaci, statków, broni.
✔️ Ogromna mapa, duże pole do eksploracji.
✔️ Przyjemna walka z bossami.
✔️ Interakcje z innymi graczami, co-op.

MINUSY:

❌ Toksyczne community.
❌ Cheaterzy, się zdarzają.
❌ Usługi xbox ,czasami napotykają problemy.
❌ Tylko trzy statki do wyboru.

Podsumowując Sea of Thieves jest to gra, która nie tylko pozwala poczuć się jak prawdziwy pirat, ale również zapewnia mnóstwo niezapomnianych momentów. Choć nie brakuje frustracji, zwłaszcza gdy tracimy ciężko zdobyte skarby, to właśnie te nieprzewidywalne sytuacje czynią każdą rozgrywkę unikalną. Dla fanów gier z otwartym światem, pełnym wyzwań i rywalizacji z innymi graczami, to tytuł godny uwagi.

W grze Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands wcielamy się w postać członka elitarnej jednostki specjalnej Ghosts, wysłanej przez rząd USA do Boliwii, aby zniszczyć potężny kartel narkotykowy Santa Blanca, który przejął kontrole nad krajem. Naszym zadaniem staje się wyeliminowanie pomniejszych przywódców kartelu, aby stopniowo zdestabilizować sieć kartelu, żeby w końcu zbliżyć się do głównego celu, jakim jest najbardziej nieuchwytny lider, El Sueño. Szef wszystkich szefów zbudował wokół siebie takie imperium, że zbliżenie się do niego jest niezwykle trudne, przyjdzie nam się zmierzyć z ogromnymi trudnościami. Nie tylko Kartel jest wyzwaniem, cały kartel jest wspierany przez skorumpowane wojsko Unidad, które zaś nie pozwoli zdestabilizować kraju. Z jakim rezultatem? - to musicie sprawdzić sami..

PLUSY:

✔️ Oprawa graficzna.
✔️ Udźwiękowienie.
✔️ Zróżnicowanie terenu.
✔️ Szeroki wybór uzbrojenia.
✔️ Rozległa mapa Boliwii.
✔️ Strategiczne myślenie.
✔️ Różnorodność pojazdów.
✔️ Bogate drzewko umiejętności.
✔️ Kooperacja sieciowa.
✔️ Przyjemna cena.

MINUSY:

❌ Strasznie płytka fabuła.
❌ Powtarzalność misji, zawartości.
❌ Brak innowacyjnych rzeczy.
❌ Szybko nużący grind.
❌ Mikrotransakcje.
❌ Paskudne prowadzenie pojazdów.
❌ Kiepsko wypada SI.
❌ liczne Bugi.
❌ Respienie się przeciwników na plecach.
❌ Finał, bez jakichkolwiek emocji.

Podsumowując niestety NIE POLECAM tego tytułu, jest to gra typu idź, zbadaj, odnajdź, zabij/uratuj. Tak jest niestety przez całą grę, jak na początku wydawało to się spoko, tak pod koniec już miałem serdecznie dość tego tytułu i powtarzalności naszych czynności. To że dotrwałem do końca to tylko zasługa moich znajomych, z którymi męczyłem się w tej grze.

W Batman: Arkham City, przyjdzie nam kontynuować poczynania naszego Mrocznego Rycerza z poprzedniej części. W tej odsłonie będziemy eksplorować tytułowe Arkham City, ogromną dzielnice w mieście Gotham City, przeznaczonej do więzienia dla najbardziej niebezpiecznych przestępców i potworów. Chociaż schemat wydaje się być podobny do poprzednich części ze względu na Jokera, tak sam Pingwin i Dwie-twarze zmieniają zarys fabularny w dość nieoczywisty sposób. Wszystko rozpoczyna się od tego że Bruce Wayne zostaje porwany przez ludzi Tygera i zamknięty. Przebrany Bruce w strój Batmana, odkrył że profesor Hugo Strange zna jego najskrytszą tajemnice, a właściwie tożsamość. Z biegiem czasu dowiadujemy się że doktor planuje wdrążenie tajemniczego protokołu 10. Jednocześnie sam Batman odnaleźć lekarstwo na śmiertelną truciznę, jaką mu wstrzyknął Joker. Z jakim efektem? -to musicie się sami przekonać..

Plusy:

✔️ Fabuła
✔️ Udźwiękowienie, świetny Voice-acting.
✔️ Mroczny klimat.
✔️ Możliwość grania kobietą-kot.
✔️ System rozwoju postaci.
✔️ Poprawny system walk.
✔️ Swobodna eksploracja.
✔️ Zagadki, sekrety.

Minusy:

❌Niektórzy główni przeciwnicy, zbyt łatwi.
❌Nieintuicyjny hud, interfejs.
❌Krótka fabuła.
❌Błędy związane z kamerą.
❌Monotonne misje poboczne.
❌Brak większych nowości względem poprzednika.
❌Mało zróżnicowane lokacje.
❌Kilka pomniejszych błędów.

Podsumowując uważam że jest to najlepsza część mrocznego rycerza pośród trzech części Arkham: Asylum, Origins i City. Ciekawą koncepcją jest granie raz Batmanem, raz Kobietą Kot, to sprawia że jest to całkiem nowe doświadczenie z serii Batman i daje nam zupełnie nowe możliwości eksplorowania dzielnice miasta Gotham. Również nasze gadżety i namiastka umiejętności zostały importowane z poprzedniej części, co sprawia że nie czujemy się jakbyśmy grali od zera. Z czystym sumieniem polecam tytuł.

Batman: Arkham Asylum - Nasza przygoda w tej części Mrocznego Rycerza, rozpoczyna się od sceny, w której Batman eskortuje Jokera do Azylu Arkham, po tym jak udało mu się go schwytać. Batman od samego początku podejrzewał że zatrzymanie poszło nad wyraz za łatwo, jak na możliwości Jokera i że może to być początek czegoś większego. W niedługim odstępie czasu obawy i podejrzenia Mrocznego Rycerza się potwierdzają. Joker uciekł i zaczął przejmować kontrole nad Azylem, przy czym rozpoczął uwalnianie przestępców i psychopatów, którzy tam przebywają. Niestety Batman zostaje uwięziony na wyspie i jedyną słuszną decyzją staje się walka z największymi i najpotężniejszymi łotrami Arkham.

PLUSY:

✔️ Przyjemna fabuła, w porównaniu do późniejszych części.
✔️ Mechanika walki przyjemna, dynamiczna.
✔️ Mroczny klimat, trzyma w napięciu.
✔️ Elementy skradania, zawsze doceniam.
✔️ Zawartość poboczna, znajdźki.

MINUSY:

❌ Podczas grania na pełnym ekranie minimalizowanie gry wiązało się z czarnymi ekranami.
❌ Zagadki, sztucznie przedłużające grę.
❌ Powtarzalność przeciwników, mechanik.
❌ Zamknięte lokacje, cofanie się
❌ Strasznie irytujące ekrany ładowania, po śmierci.
❌ Poziom trudności SI pozostawia wiele do życzenia.
❌ Pomniejsze błędy, glicze.

Niestety tytuł za całokształt nie jestem w stanie polecić, męczyłem się przechodząc tego Batmana. Może to wynikać z tego że nie jestem fanem tego uniwersum i strasznie mnie odpycha sama postać Mrocznego Rycerza.

200% Mixed Juice jest to gra która może na pierwszy rzut oka przyciągnąć gracza, jednak tak szybko jak przyciąga gracza, to jeszcze prędzej traci na swoim uroku i pozostawia wiele do życzenia. Osobiście przegrałem niecałą godzinkę w tej grze i mi to wystarczyło, aby gra mi się znudziła, podziwiam graczy którzy dotrwali do końca. Niestety w moim przypadku to nie koniec pomimo ogromnej monotonii która się wkrada od samego początku, poprzez to że ciągle robimy w kółko to samo.. a jakby tego było mało, dochodzi do tego strasznie nie intuicyjny interfejs, który wraz z nieintuicyjnym poruszaniem, oraz strasznie wnerwiającym soundtrackiem dopełnia oliwy do ognia, przez co ja uważam że gra jest crapem.

Aloy, Aloy.. Jest to imię które to z czasem wybrzmiewa niczym echa w niezwykłej opowieści o przeznaczeniu, tajemnicach i niezłomnej walce o przetrwanie. Aloy poznajemy, gdy ona sama jest małą osieroconą dziewczynką uznawaną jako wyrzutek, zrzucona na łaskę surowego świata opanowanego przez zmechanizowane dinozaury i maszyny. Jedyną osobą która wspiera małą dziewczynkę jest Rost, wyrzutek z klanu nora, który zaś kilka lat wstecz stracił swoją 6 letnią córeczkę. Wraz z Rostem, Aloy zaczyna budować swoją niezłomną tożsamość, by mogła wziąć udział w ostatecznej próbie, która sprawi że klan nora przyjmie ją z otwartymi rękoma. Niestety gdy tylko Aloy ukańcza próbę dzieje się coś potwornego, coś co odmienia jej życie..

PLUSY:

✔️ Oprawa graficzna.
✔️ Fabuła, coś nie typowego.
✔️ Otwarty świat, bogaty świat.
✔️ System walk.
✔️ Cutscenki.
✔️ Przepiękne wprowadzenie.
✔️ Rozwój postaci, drzewko umiejętności.
✔️ Zawartość poboczna,
✔️ Klimat post-apokaliptyczny.
✔️ Satysfakcjonujący przeciwnicy.
✔️ Nowa gra+.

MINUSY:
❌ Skromny crafting.
❌ Zakończenie takie sobie, nie można kontynuować dalszych poczynań.
❌ Niektóre zadania poboczne się powtarzają.
❌ Eksploracja, jest średnio zrobiona.
❌ Niekiedy zbyt duża ilość cutscenek.
❌ Znikające blipy zadań, gdy się zbyt oddalimy.
❌ Udźwiękowienie, dialogi dość często są zbyt krótkie, przez co postacie ruszają ustami, a nic nie mówią.

Podsumowując w "Horizon Zero Dawn" grało mi się świetnie, mimo niektórych minusów pokroju tych dialogów, czy tego zakończenie.. przez który nie możemy kontynuować przygód, tylko możemy albo wczytać poprzedni zapis, albo zaczynać nową grę+. Bawiłem się genialnie, na pewno kiedyś chciałbym ograć sobie raz jeszcze, albo zagrać kontynuację, kiedy już będzie na PC.. Tytuł naprawdę godny polecenia!

100% Orange Juicy jest to unikalna i nietypowa gra planszowa, która łączy w sobie kilka różnych mechanik gier planszowych, karcianych i wszystkim dobrze znaną serię monopoly, zachowaną w klimacie Japonii. Naszym zadaniem jest poruszanie się na planszy, tak aby nazbierać jak najwięcej kart, by w końcu osiągnąć wyznaczone nam cele. Sama rozgrywka jest turbo dynamiczna i pełna niespodziewanych sytuacji, które kształtują ten tytuł i sprawiają że na początku gra wydaje się super. Niestety z minuty na minutę dochodzimy do wniosku że gra jest monotonna i szybko staje się nudna. Powtarzalność scenariuszy i brak różnorodności w rozgrywce sprawiają, że trudno utrzymać zainteresowanie grą na dłuższą metę. Dodatkowo tytuł cierpi na szereg problemów, takich jak nieintuicyjny interfejs, sterownia czy źle zbalansowane postacie, czy nawet brak różnorodności. Z gry na grę sprawia dużo więcej frustracji i można odczuć że losowość w tej grze nie istnieje.

Podsumowując, jeśli szukasz gry, która sprawi, że twoje nerwy będą pracować na pełnych obrotach, a radość zostanie zmiażdżona przez los, to witamy w grze 100% Orange Juice. Jednak dla większości , którzy wolą unikać emocjonalnej gehenny, to lepiej sięgnąć po coś bardziej przyjaznego, nawet jeśli to tylko klasyczna gra w szachy czy warcaby. Nie polecam tej gry, chyba że ktoś jest wyjątkowo odporny na frustrację..

Wątek fabularny w grze Batman: Arkham Origins doświadczymy w nieco inny sposób, niżeli poprzednie części. Bowiem przenosimy się do wcześniejszych lat czarnego rycerza, gdzie na naszych oczach będzie się tworzyć historia Batmana. Bruce z początku zostaje traktowany przez świat jako duch, wyobrażenie chorych i naiwnych ludzi, z których nawet media kpią. W niedługim odstępie czasowym jednak to się zmienia, ponieważ sam Bruce postanawia rozpocząć walkę z przestępczością w Gotham City, w mieście które ma miano najniebezpieczniejszego miasta świata. Batman postanawia zacząć od więzienia blackgate, gdzie usiłuje powstrzymać spisek wrogów, którzy z kolei planują zamieszki i ucieczki w bożenarodzeniową noc. Niestety nie do końca to poszło po myśli Batmana, bowiem na czele całej intrygi stoi Joker, który wyznaczył nagrodę za głowę Batmana, przyciągając do miasta wielu najemników, w tym samego Deathstroke'a. Czy Batmanowi uda się pozbyć niebezpieczeństwa i ochronić mieszkańców Gotham City, czy wręcz chaos ogarnie miasto i nie tylko? To już musicie się sami przekonać.

PLUSY:

✔️ Fabuła, początki Batmana.
✔️ Satysfakcjonujący system walk, mimo prostoty.
✔️ Spora ilość skinów, kostiumów Batmana.
✔️ Udźwiękowienie, narracja.
✔️ Nowa gra plus.
✔️ Interesujące zagadki, sekrety.
✔️ Bogate drzewko umiejętności.
✔️ Sporo znanych przeciwników z uniwersum.
✔️ Ogromny, otwarty świat.
✔️ Dużo zawartości pobocznej.
✔️ Surowy klimat, Gotham City.PLUSY:

MINUSY:

❌ Chaotyczny początek gry.
❌ Beznadziejny interfejs.
❌ Nieintuicyjne sterowanie.
❌ Monotonna.
❌ Irytujący proces uruchamiania grę, nie sposób pominąć.
❌ Słabe z balansowanie trudności.
❌ Powtarzający się przeciwnicy
❌ Poruszanie się po mapie, jest problematyczne.
❌ Puste, kiepsko zagospodarowane lokacje.
❌ Problematyczne poruszanie się po mieście.
❌ Bugi, spadanie pod mapę.

Nigdy nie byłem fanem Batmana i nigdy nie będę, całe te uniwersum jest dla mnie takie bez kropki nad i. Moim subiektywnym zdaniem Batman: Arkham Origins nie jest tytułem którego możemy grać i grać, powtarzając co jakiś czas. Tytuł ograłem raz i z pewnością więcej tego nie zrobię, ale czy polecam tytuł? Oczywiście że TAK, nawet mi stosunkowo przyjemnie mi się grało, chociaż jak wspomniałem wcześniej nie jestem fanem uniwersum.. ba! nawet więcej we mnie wrogości do serii, niż w drugą stronę.

10 Second Ninja X to bardzo dynamiczna gra platformowa, która w wyróżnia się na tle innych platformówek, bowiem posiada dość wyjątkowy koncept. Tym konceptem jest system w którym że musimy ukończyć każdy poziom poniżej dziesięciu sekund, przez co rozgrywka staje się wymagająca, dla przeciętnego gracza. Dla miłośników ciężkich, wymagających gier platformowych może to być satysfakcjonujące doświadczenie, podczas gdy inni gracze mogą się zniechęcić wysokim poziom trudności. Tytuł oferuje nie tylko dynamiczną i trudną rozgrywkę, ale także różnorodność poziomów i wrogów, co utrzymuje graczy w ciągu zainteresowania. Minusem może okazać się brak fabuły i niewielką liczbę sektorów, co może wpłynąć na dość krótką rozgrywkę.
W grze przyjdzie nam się wcielić w małego ninje uzbrojonego w katanę i shuriken. Naszym zadaniem staje się po prostu ukończenie danego sektora i pokonanie wszystkich niebezpieczeństw jakie na nas czyhają, w tym również przeciwnicy. Czy gra jest godna polecenia? Uważam że TAK.