` LenA.
Marlena
 
 
` Być może miałaś wyjść, ale znowu nie zadzwonił
I być może chciałaś z nim, ale znowu cię zawodzi.
I być może sama z tym jesteś, i znowu patrzysz w sufit,
I być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi.
Dałaś wiele mu, nie chciałaś w zamian nic,
Zabrał wiele chuj, ale nie chciał dawać nic.
Może dasz mu jeszcze wrócić, chociaż męczy cię ta gra,
W tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans.
Kumple zawiedli, a mówiłeś moi ludzie sztywno,
Byś wyszedł zapić, ale telefony w kurwę milczą.
Masz w barku flachę, ale pić do lustra w sumie wstyd,
Weźmiesz to na miękko mówiąc: "Innym już nie umiem być".
Dobra, to na zdrowie, mówisz: "Żono moja" do niej,
Dzwoniąc, wołasz do niej, że spoko, pora odejść.
Rzucasz słuchawką i pięści na ścianie zdzierasz,
W tle znajomy głos przypomina ci, że ich już nie ma.

Być może dajesz z siebie tyle, ile sam byś chciał,
Może oczekujesz więcej, niż sam jesteś wart.
Może świat nie jest dziś już taki sam,
Mówią na to karma, a może liściem targa wiatr.

Być może piątek jest, kumpel zadzwonił - wpadaj,
Przyszedłeś sam, co pomyślą to ich sprawa.
W tle pękła szklanka, jakaś dupa krzyczy "To nie ja",
Dziwne masz wrażenie, że ten głos to możesz znać.
I nie myślałeś, że tak wyjdzie, bo ogólnie
To strasznie cię to wkurwia, gdy spotykasz ją rok później.
Wychodzisz z hukiem, bo nie była w sumie sama,
A w słuchawkach głos mówi: "Módl się za nas".
W klubie zaraz "pij kurwa, pij, chlej" - mówiłaś bez hamulców,
Wódka jak kij w łeb, wypita gdzieś na murku.
I dzisiaj plan masz, że idziesz po nieśmiertelność,
Jakiś typ do ucha szepcze: "On nie wie, że jesteś ze mną".
W jego pokoju gasną lampy, on czekał,
Miałaś zadzwonić, ale padł ci telefon.
I wsiadasz w taksę z typem, co go nie znasz wcale,
W radiu znajomy głos mówi, że nie wyjdziesz stąd nad ranem.

Być może dajesz z siebie tyle, ile sam byś chciał,
Może oczekujesz więcej, niż sam jesteś wart.
Może świat nie jest dziś już taki sam,
Mówią na to karma, a może liściem targa wiatr.


~ Bonson - Być może
Jelenleg offline
VERON87 2018. ápr. 1., 13:19 
Witaj ;)
76561197994556269 2018. jan. 16., 14:59 
Owieś!
Zezhły vel Pan K 2017. dec. 31., 8:52 
:trophy:Na nadchodzący 2018 rok życzę Ci... :exclamation:

:xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson:
:xboson::goldclick: https://www.facebook.com/zezhly/videos/318789475194600/ :OL2rec: :xboson:
:xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson::xboson:
:listentome:

:MrP::armellocrown::carx_drift::crowned::triumph::Crowned::rd_crown::1337:
:wellplayed::NZA2_Zed::EnvE::zward::hhazard::lp3l::_Y_::rep2:

:globus:
Darx, 2017. dec. 23., 16:50 
Żeby headshot zawsze wpadał.
Żeby granat dobrze latał.
Żeby flashe nie raziły a domówki dobre były.
Żeby boty nie farciły a ich staty cienkie były.
Żeby było dobre zgranie i przez ścianę skanowanie.
Kasy by nie było mało na M4 wystarczało.
Zezhły vel Pan K 2017. szept. 28., 11:55 
:OL2rec: :exclamation:
:epicstickman::forsalehollywood::GG_endorlight::Letter_O::Letter_O::Letter_D::babyboy::GoldenP::justO::GoldenR::justN::justO::Nami:

:1337::NZA2_Zed::EnvE::zward::hhazard::lp3l::_Y_::rep2:
:NoPeople::ab_russianflag:
76561197994556269 2017. ápr. 14., 10:48 
Siemanko dupeczko :*