Đánh giá gần đây bởi cfaniak01

Po 75 dniach in-game, czyli 36h poddaje się z tą grą. Niestety problemy i inne aspekty tej gry zmusiły mnie do wyłączenia tej gry na jakiś czas.

Gierka sama w sobie jest naprawdę okej, niestety jest bolączki, które opisze z jakimi się spotkałem w trakcie gry niestety odrzuciły mnie. Na samym początku podkreślę, że jest to moja subiektywna opinia, nie każdy musi się do niej odnosić, a więc zaczynając od samej optymalizacji na początku chwila grzebania w ustawieniach i udało się ustatkować FPS na akceptowalnym poziomie do czasu, mając RTX 3080 Ti i R7 5800X3D niestety od pewnego momentu gra potrafi zjechać z klatkami poniżej 30-40 i tak utrzymywać przez jakiś czas, a to spowodowane jest najczęściej efektami pogody i otoczenia oraz zalegających przedmiotów na ziemie do których przejdę później. Jeśli chodzi o efekty pogody to głównie tutaj rozchodzi się o mgłę, która pojawia się o poranku i otacza praktycznie całe otoczenie wokół nas i tutaj zaczynają się spadki fps, na całe szczęście nie trwa ona długo zwykle 2-3h (in-game), co do efektów otoczenia to jest to zarówno minus i plus, mianowicie w porze roku wiosna/lato (w takiej porze roku to dostrzegłem) słońce, które wstaje na horyzoncie niesamowicie ładnie rzuca swoje blaski poprzez gęsty las i to wygląda naprawdę ładnie co na plus,dodatkowo to w sumie taki smaczek kiedy spojrzy się na ocean jesteśmy w stanie dojrzeć odbijające się blaski słońca na tafli wody, ALE takie efekty niosą ze sobą kolejne spadki FPS choć nie zawsze. Przechodząc dalej do gameplay'u mamy za zadanie zgromadzenie osadników, wybudowanie osady, walki z nadchodzącymi falami przeciwników (Odyn chce nas sprawdzić), no i tutaj pojawiają się kolejne problemy, ponieważ zaczynamy oczywiście z niczym, musimy zbierać podstawowe surowce i budować szałasy, domki produkcyjne oraz zebrać krew jotuna, ażeby wezwać naszego mieszkańca wszystko fajnie pięknie. Niestety jeśli dojdziemy do momentu kiedy osadnik pojawi się już u nas w chałupie od razu coś chce, a to narzędzi co tutaj według mnie powinno zostać od razu zaimplementowane w gierce, aby sami potrafili wykonywać narzędzia podstawowe jeśli faktycznie im brakuje czegoś do pracy, bo jeśli nie damy im odpowiednich narzędzi robota stoi tak samo jak NPC, jeszcze gorzej jest jeśli przejdziemy obok niego wtedy zaczyna nas gonić i upominać się o to co jest mu potrzebne. Na moim etapie gry czyli >30 osadników zaczęło denerwować mnie już ich wymagania odnośnie pracy, w momencie przydzielenia ich do danej pracy/profesji należy ustawić znacznik poszukiwania surowców (odnosi się to do zbieraczy/drwala/kamieniarza/myśliwego) i tutaj znowu kolejny problem. Na mapie miałem ustawionych kilka znaczników oddalonych od siebie tak, aby nie nachodziły na siebie, no niestety dalej mieli problem ze znalezieniem czegokolwiek. Jak udało mi się zauważyć to drzewa nie odrastają, a kamienie nie pojawiają się na nowo, więc analogicznie musimy pilnować tego, aby przesuwać ten znacznik w miarę upływu czasu w celu uniknięcia zjawiska braku surowców w danym obszarze.
Kolejnym i to bardzo dużym problemem, który w zasadzie jest istotny do czerpania przyjemności z grania to zalegające przedmioty na ziemie, niestety ale wraz z rozwojem osady potrzebujemy więcej domostw do pomieszczenia osadników, a co za tym idzie to więcej drzew do ścięcia. Zależnie od drzewa upuszcza kilka kłód oraz dłużysz patyków, ale też mniejsze patyki, korę oraz drewno opałowe. Korę oraz drewno możemy łatwo wykorzystać do przetworzenia, np.: korę -> włókno, drewno opałowe -> węgiel, tak patyki w momencie zapełnienia magazynu drwala oraz zasobników zostaje ono na ziemie. Osadnicy nie zbierają, przynajmniej w moim przypadku nie zbierali tych patyków z ziemi i tak doszedłem do momentu, gdzie patyków leżało tyle w jednym miejscu, że FPS spadały do granic 20 :/ . Brakuje tutaj ewidentnie czegoś lub kogoś do pozbywania się zbędnych przedmiotów. Fakt jest w grze coś takiego jak niszczenie przedmiotów na ziemi, ale jest to na tyle powolne, a wraz z upływem gry ścinamy coraz więcej no to wiadome, że będzie się tego piętrzyć.
Co do walki według mnie jest nudna, a momentami irytująca. Przeciwnicy mają 2 ataki (ciężki, lekki). Walka z nimi polega na okładaniu ich bronią i klikaniu uniku i to w zasadzie tyle. Czasem zdarzy się, że dostaniemy losowym atakiem bo gierka nie uzna uniku i to w sumie tyle z walki bronią meele. Broń dystansowa za to według mnie jest przyjemna, korzystanie z łuku według mnie to było w porządku, przyczepiłbym się do staminy ze względu na to, że dosyć za szybko ucieka.
Sam świat gry jest zwyczajnie pusty, szukając potrzebnych zasobów do wytworzenia danej rzeczy pochodziłem trochę i w zasadzie spotkałem w kilku miejscach spawn zajęcy/jeleni, są też miejsca POI, np.: cmentarze czy legowiska wilków ale poza tym nic nie ma.
Grę ogrywałem w trybie kooperacji wraz z narzeczoną oraz przyjacielem i tutaj też mieliśmy problemy jak nie z wydajnością tak z tzw. rubberbanding. Największy problem sprawiały sanki/wózki, które zwyczajnie freezowały gierke do takiego stopnia, że potrzebny był restart, tak samo z zbieraniem itemów, tutaj też pojawiał się problem z tym, że nikt poza mną mógł podnosić.

Ogólnie gra jest przyjemna i ma naprawdę kilka fajnych pomysłów, których brakuje w innych grach, według mnie jest tutaj duża więź z Medieval Dynasty oraz trochę Valheim. Pomijając fakt tych problemów, które napotkaliśmy podczas gry to naprawdę fajnie spędzaliśmy w niej czas. Na tą chwilę moja opinia zostanie co do tej gry średnia, poczekam na update może coś się zmieni w tych kwestiach opisanych wyżej.

klasa

R7 5800X3D
RTX 3080 Ti
32 GB DDR4

Trochę grzebania w ustawieniach i jest, ~ 120 kl/s, ze spadkami w lokacjach do 70-80

jest w pyte

Gra łączy się z EOS (Epic Online Service) tylko po to by móc korzystać z serwerów Epic Games Launcher (Gry międzyplatformowej) chociaż i tak nie jest to wymagane, polecam doczytać to co jest napisane w pop up'ach zanim pisać negatywane recenzje i zaniżać opinie gierki.

pzdr

Po dłużej rozgrywce stwierdzam iż dalej w las tym gorzej. Zaczynając od questów, idź do Punktu A zbierz coś i to tyle, zbieranie postaci do bazy ok, ustawiam je w domu, parę receptur i to w zasadzie tyle, nic totalnie nie robią tylko stoją i czasami wypowiedzą jakąś kwestie. Idąc dalej od pewnego momentu nie czuję żadnego progresu w grze a jedynie chodzenie po mapie bez celu i szukania kompletnie nie wiem czego. Mapa również jest super jeśli chodzi o ukształtowanie z fajnych równin po losowe pionowe ściany i doły, które przeszkadzają podczas chodzenia. Jeśli chcemy zejść z jakiejś wysokości 2-3m od razu tracimy 70% życia (wiedzmin feeling). Według mnie najgorsza mechanika, która jest dla mnie idiotyczna to stamina podczas lotu "paralotnią", nie wiem dlaczego nie wiem po co ale to po prostu przeszkadza. Tak samo jeśli mam się odnieść do tytułowej mgły, to jest w porządku fajne urozmaicenie, ale dlaczego jest ona losowo podzielona na zwykłą mgłę i na "smiercionośną mgłe", która zabija w chwile? Zauważyłem również, że przeciwnicy, którzy powinni nas atakować jeśli zboczymy z trasy w mgle, pojawią się losowo poza nią w górze dosłownie częsciowo w teskturach. Jest to moja wyłączona opinia, jeśli któreś z wymienionych kwestii jest inna w poźniejszej fazie gry jest zmieniona/inna wybaczcie ale cierpliwość do tej gry się powoli kończy, natomiast jeśli coś się zmieni na zasadzie nowego patcha/update'u moja opinia również ulegnie zmianie.

Brak miejsca w składzie zapasów

Jest w pyte!

Poor optimalization R7 5800X3D, RTX 3080Ti ~90FPS on FHD Ultra, DLSS Performance.
99% FPS around 60-55.
At least gameplay is still good.

Porażka, jeżeli gra przekracza 300-400 fps nie można się poruszać w pomieszczeniach.