Reseñas recientes de Marmug

Świetna gra na jeden wieczór, wartka akcja a fabuła w formie opowieści to istne złoto + zakończenie z ciekawym plot twistem.

Ostatnia dobra gra od piranii.

Zaskoczyło mnie,że żona Trumpa jest bossem w tej grze. Polecam

Posiadamy coś lepszego od broni, mamy memy.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę ilość jedzenia w tej grze to możemy ją nazwać symulatorem studenta.

Na co komu broń, pięści wystarczą.

40/20 - mam myśli depresyjne
45/20- mam myśli samobójcze
50/20- nawet się za to nie biorę bo wiem jak to się dla mnie skończy

To klasyczny dobry gothic z wieloma ulepszeniami, które nie dość, że dodają całkowicie nowe rzeczy i mechaniki to dodatkowo naprawiają wiele bolączek bazowej wersji gry. + można pogłaskać psa 11/10

Gra ze świetną mechaniką oraz prostą lecz niezwykle angażującą fabułą. Bazowy poziom trudności nie jest zbyt trudny ale po pierwszym ukończeniu gry dostajemy możliwość opcjonalnego podnoszenia go co pozwala dobrać poziom trudności do preferencji gracza. Jeżeli chodzi o postacie to należy polać osobie, która odpowiada za ich napisanie, postacie w tej grze to istny majstersztyk.

Gra bardzo mi się spodobała, fabuła według mnie stoi naprawdę wysokim poziomie i przez cały czas trzyma w niepewności, grafika tak jak fabuła stoi na wysokim poziomie. Jednakże misje i zadania poboczne (gra nie traktuje tych rzeczy jako jedno tylko jako osobne byty) są bardzo nierówne, w jednej misji możemy dostać całkiem ciekawą fabułę i fajny odskok od dotychczasowej rozgrywki ale już w drugiej mamy już oklepane ,,zbierz 5 marchewek i mi przynieś" . Osobiście zalecam osobą rozpoczynające rozgrywkę by sprawdziły sobie listę zadań potrzebnych do osiągnięcia ,,wszyscy sprzymierzeńcy przybyli" gdyż oferują one masę frajdy a szkoda by było by po kilku słabszych aktywnościach pobocznych zniechęcić się i je pominąć. Na swój osobny fragment zasługuję pochwała dla twórców za stworzenie masy świetnie wyglądających maszyn, które nadają niepowtarzalny klimat tejże grze.
To tyle jeżeli chodzi o podstawkę a co do DLC mam o niej trochę inną opinię niż o podstawce. Przede wszystkim do największych zalet zaliczyć trzeba, że główna fabuła jak i WSZYSTKIE misje poboczne są ciekawe i warto poświęcić czas na latanie po mapie i zaliczenie wszystkich możliwych. Jednakże co do maszyn to dostaliśmy ich strasznie mało ( bądźmy szczerzy wieża która jedyne co robi to stoi i reskiny innych maszyn nie powinny się liczyć jako coś nowego wiec w praktyce mamy tylko dwie nowe maszyny) ) i mam wrażenie, że dlc dodało więcej żywych zwierząt niż maszyn.