Recent reviews by Xunek

Świetny survival horror pozwalający nam wcielić się w detektywa Sebastiana Castellanosa, który wyrusza razem z dwojgiem partnerów do ponurego miasteczka (Josephem i Kidman), by zbadać miejsce zbrodni w tamtejszym zakładzie psychiatrycznym. Podczas trwania śledztwa zostajemy zaatakowani i budzimy się w przerażającym świecie pełnym mrocznych, przerażających potworów i naszym głównym zadaniem jest dorwać głównego twórce tego świata - Ruvika i wrócić do normalnego świata, przez całą podróż będą nam towarzyszyć różnorakie demoniczne stworzenia, natkniemy się na różnych bossów, którzy umilą nam czas spędzony przy tej wspaniałej produkcji i sprawią, że nie będziemy się nudzić. W grze możemy często zadecydować czy chcemy się skradać i pozostać w miarę możliwości niezauważeni, czy standardowo zrobić hałas i wyeliminować wszystkich wrogów wokół ;D a jeszcze czasem najlepszym wyjściem z sytuacji będzie ucieczka. Opcji jest mnóstwo a decyzja należy do Was ;D Moim zdaniem The Evil Within trzeba przejść, ponieważ jest to produkcja godna uwagi i poświęcenia jej troszkę czasu. Polecam i have fun!

Wspaniała Zombie survival gra, przy której możemy spędzić wiele godzin świetnie bawiąc się samemu albo ze znajomymi, specyficzna grafika, wiele różnych miejsc do zwiedzania oraz wrodzy (nie wszyscy) gracze, którzy chcą nas dopaść za wszelką cenę to tylko "kropla w morzu" rzeczy, których można wymieniać i wymieniać. W Unturned noc dodaje klimatu, możemy zwiedzać mapę pod osłoną nocy, plądrować domy oraz walczyć z różnymi zagrożeniami, a gdy na ♥♥♥♥♥♥ zaczyna świecić Blood Moon (czerwony księżyc) uciekaj! Chowaj się! Rób wszystko aby tylko przeżyć, wtedy nie ma zmiłuj się, zombie będą próbować w wielkich hordach dopaść Cię i rozerwać, wtedy liczy się tylko przetrwać noc, wszystko inne nie ma znaczenia. Ponadto w grze występuje spory asortyment różnych ubrań, broni, a sam crafting jest dobrze zrobiony i nie raz będziecie musieli szukać materiałów na różne bandaże i inne potrzebne rzeczy do przeżycia. Jeżeli uważasz, że jesteś gotowy na survival w niebezpiecznym świecie, to na co czekasz? Graj!

CS:GO jest spoko strzelanką, którą już chyba każdy zna albo chociaż kojarzy. Gwarantuje Ci, że żadna inna gra nie dostarczy Ci tyle wkur*** co właśnie CS:GO a nasi przyjaciele z Rosji tylko dostarczą Ci dodatkowych wrażeń i przy okazji nauczysz się podstaw rosyjskiego, jak się wyzywa matki swoich teammateów albo graczy ze strony enemy, oczywiście nie wspominając o możliwości przetestowania swojego skilla przeciwko cheaterowi, który nagle niespodziewanie i tak całkiem przypadkowo przeskanuje Cię przez 15 ścian trafiając prościutko w łeb ^^ Polecam grę wszystkim graczom, którzy nie boją się nowych wyzwań lub chcą zaznać małej odmiany :D Gwarantuje wam, że będziecie się dobrze bawić! GL HF

Mi Wolfenstein The Old Blood bardzo przypadł do gustu, a same zombie wywarły na mnie duże wrażenie lecz niestety nawet na wcieleniu śmierci nie były dla mnie żadnym wyzwaniem. Fabuła spoko i tego akurat nie da się uczepić, easter egg typu Wolfenstein 3D również był spotkany w the new order lecz jest to naprawdę moim zdaniem genialny "smaczek" dla starych veteranów Wolfena ^^ Jedyne co mnie zasmuciło w grze to to, że jest strasznie krótka :/ kilka rozdziałów i papa... niestety tutaj twórcy powinni troszkę dłużej popracować.
Ogołem grę oceniam pozytywnie, nie chcę nikomu spoilerować, gra z kolei nie jest przesadnie droga a zapewnia kilka godzin zabawy no i chyba największy plus - zabijamy niem... yy.. nazioli xD

Fajna gierka : > polecam

Jest to gra mojego dzieciństwa, grałem w nią mając może z 8 lat XD Teraz zagrałem ponownie i aż się łezka w oku kręci, że niby taka stara gra a potrafi dać tyle frajdy co kilka lat temu :' )

Gra może nie jest zbyt długa, gdyż ja na hardzie na pełnym chillku przeszedłem w 8 godzin ale gwarantuje że te 10 euro będzie dobrze wydane :) Przeciwnicy są ciężcy momentami np. super droidy gdzie bez granatów bądź sniperki będzie ciężko zdjąć, a przy "spider'kach" bez dobrego rozstawienia squadu i choć troszkę taktyki może stanowić nie lada wyzwanie.

Nie żałuję wydania tych kilku zł, ponieważ w dalszym ciągu gra trzyma poziom :) Polecam

Przegrałem w tą grę prawie 3 lata, pamiętam czasy wersji 3.7 gdy jeszcze byłem noobem, pamiętam również wszystkie późniejsze wersje (Katalam <3).. Najlepiej mi się kojarzy wersja 4.0 (poza OP gunnerem ale da się przeżyć), pierwsze wejście do katalam północnego, południowego a potem na 65 lv do podziemi :). Pierwsze katalamize itp. grało się w aiona bosko, potrafiłem całe dnie przesiedzieć w tej grze ani trochę się nie nudząc.

Siege w tiamarancie, katalam,reshancie były na bardzo wysokim poziomie (poza tzw. "Zaliczeniami"), dziennie potrafiło się zebrać 100-160+ osób i rushować w 1 miejsce.. niesamowite. Ale teraz to co zrobili w patchu 4.8 przechodzi ludzkie pojęcie, usunęli 4 najlepsze mapy zasłaniając się fabułą... Zły krok NCsoft ;)

Naprawdę nie chcę dawać tej recenzji negatywnej ze względu na to że spędziłem tyle czasu w tej grze, tyle super chwil i poznałem pełno bardzo przyjaznych ludzi, ale po najnowszej aktualizacji widzę że AION jest bliżej upadku, ta gra stała się taką monotonną codziennością po wprowadzeniu glory pointów gdyż żeby być w TOPce trzeba było codziennie chodzić na siege czyli wykupywać od 21 do 24 czas aby chociaż trochę nałapać tych pkt do rangi... I tak w kółko bez przerwy, dla mnie człowieka który kocha Mass i solo PvP nie stanowiło to większego problemu do czasu gdy już naprawdę zaczynało mnie to nudzić...

Teraz gdy usunęli twierdze Sillus, Bassen, Prades oraz źródła i zastąpili jakimś tanim ♥♥♥♥♥♥ gra straciła już jakikolwiek sens dla mnie ponieważ ja wychowałem się na tych mapach i nie wyobrażam sobie dalszej gry bez garnizonów, katalam, tiamaranty itd... Na dodatek te nowe mapy są tak ciężkie dla komputera, że nie raz człowiekowi gra może się zcrashować a uruchamianie się gry też pozostawia wiele do życzenia ostatnimi czasy.

Kiedyś (przed aktualizacją 4.8) widziałem dużo ludzi AFK w stolicy Sanctum/Pandemonium, ale nie aż tyle co teraz. W sumie ja sam to widzę po sobie że już nie latam po mapach jak kiedyś bo przecież mi je brutalnie usunęli :' ) i bardzo często stoje AFK w sanctum bo po prostu nie wiem co z sobą zrobić, na instancje lubie chodzić ale ileż można ciągle robić te insty.. To też się po jakimś czasie nudzi.

Uważam że jeżeli NCsoft szybko czegoś nie wymyśli np. przywróceniem katalam (choć wiem że szanse są bardzo mizerne) albo wymyśleniem nowych lepszych map to gre może dosięgnąć kryzys, ponieważ ludzie zaczna odchodzić bo stwierdzą że ta gra ich nudzi i ciągle robienie czegoś na około..

Kolejna kwestia to Goldpacki. Ów pakiety jak pewnie każdy wie wszedły od razu gdy władzę na serwerach Europejskich przejął GF (GameForge), nie będę Wam mówił co ten pakiet zdejmuje itp. ponieważ każdy doskonale wie, ale według mnie narzucanie ograniczenia graczowi takiemu czystemu F2P np. że nie może wysyłać załączników w poczcie, handlować z innymi graczami bądź u broka, jest mocnym przegięciem ponieważ większość gier MMORPG właśnie na tym się opiera.. Handel z graczami w grze mmorpg jest wręcz podstawą, a jeżeli mam zapłacić w oficjalnym sklepie (aion shop) 50 zł za złoty pakiet i tak płacić co miesiąc ( wiem że można kupić u brokera ale te ceny tam są również czasem z kosmosu ) to równie dobrze mogę stwierdzić że gra dalej ma taki ukryty abonament. Fakt że mogę pograć za darmo, grac jak inni bez ograniczeń lvl'owych ale co mi po tym jak nie mogę trade'ować, mam zwiększony cooldown na instancje i różne inne ograniczenia?? Od lvl'a 55 dropy są coraz droższe a tygodniowo można sprzedać równowartość itemów do 14kk, dla typowego gracza który ma po prostu szczęście do dropu lub dużo biega po instancjach, jest to bardzo uciążliwe. A zarabiać miesięcznie powyżej 100kk aby opłacić kolejny miesiąć konta 'premium' też pewnie różnym graczom daje się wyznaki.

Na szczęście pamiętam AION'a wyśmienicie przez to że grałem na wcześniej wspomnianych wersjach 3.7-4.7.5, ale teraz to co zauważyłem to woła o pomste do ♥♥♥♥♥ i łezka w oku się kręci gdy widzi się że ta wspaniała gra jest tak niszczona kolejnymi bezsensownymi patchami. Oczywiście nie wszyscy będą podzielać moje zdanie ale dobrze że są chociaż ludzie którym się te nowe zmiany podobają, ale osobiście dla mnie jest to masakra :' )

Gierka super, bardzo wciąga. Szczególną zaletą L4D2 jest to że opiera się ona na COOP :)