Publjc » Gry » Statystyki McPixel 3

Ostatnie 2 tygodnie:
1.9h

Wyświetl globalne statystyki osiągnięć
Musisz się zalogować, aby móc porównać te statystyki ze swoimi
0 z 93 (0%) osiągnięć zdobytych:
Osiągnięcia gracza
 

Ryba.

Może się przyda?

Siu x2

Albo x100

Brawo! Meta!

Ale niepotrzebnie…

Dobrze być niskim!

Ale nie zawsze!

Pobij ziomka innym ziomkiem.

Gdzie jest mój ziomek, ziomek?

Gdzie masz zapałkę?

Jak to wytłumaczysz mamie?

Nie strasz muchy!

Ty brutalu!

Tak się rodzi człowiek pracujący!

Urodzony do pracy!

Wonsz, idź!

A może stonoga?

Nie kradnij jedzenia!

Przed obiadem.

Zakazana milość.

Smakuje jak lukrecja.

Chyba osikałem tobie spodnie.

Ale tylko troszeczkę!

Naucz się kochać!

No I bombeczka!

Ślepy zaułek.

Chociaż coś tam widać.

McPixel jest mamą!

I to na wolnym wybiegu!

286WAVE

Wszyscy lubią to!

Grzebanie w śmietniku to nie hańba!

I można czasami znaleźć kebaba!

Witaj, świecie!

Świecie to fajne miasto.

Nie pal sprzęgła!

Bo będzie trzeba szpachlować.

Morsowanko!

Nie róbcie tego w domu!

Nie da się złapać autobusu na stopa!

Ale autobus może złapać Ciebie.

Kierowniku, masz może poratować asteroidem?

Ostatniego mam.

No daj mu spać, no!

Zmęczony jest!

Baranina nadziewana!

Po szewsku!

Moi ludzie mnie potrzebują.

I spóźnie się na metro!

Nic tylko siedzisz przy tym komputerze!

Ciągle tylko te gierki!

Średnio wypieczony!

Upieczony z ciebie wulkan!

Wonsz, nie jedz tego!

Będziesz miał zgagę.

Troche świeżego powietrza?

Tylko nie rób przeciągu!

Lubie komputery!

Są pycha!

Dzięki, za poczekanie!

Nie trzeba było!

Najstarszy żarcik na świecie.

Ja chce jeszcze raz!

Czy w środku są cukierki?

Jest jeden sposób aby się przekonać!

I tak właśnie go poznałem...

Przystojniak, nie?

Może na pych odpali?

No to pchamy!

Zły drucik!

Sorry, nie ten.

To moje auto!

Można poznać na węch!

Masz prawo zachować milczenie!

Bez adwokata.

Zawsze chciałem zostać bakłażanem jak dorosnę!

Nie ma człowieka, nie ma problemu!

Nie zdążysz spowrotem!

Nie ma szans.

Cios poniżej pasa!

Ale w samoobronie!

Ale z ciebie ciacho!

Mniam mniam ciacho!

Co na to sędziowie?

Sędziowie na to nic!

Ważne to stać twardo na ziemi

Obiema stopami!

Przyłożenie!

O czekaj, nie ten sport.

Zmiejszamy różnicę!

Małymi kroczkami!

I co to ma znaczyć?

Szkoda tej bramki.

Nie dla amebasa kiełbasa!

Nie popijaj gazowanym!

Mamo, już nie chcę być rybą!

Maaaamoooo!

Ważne zachować twarz!

I odejśc z twarzą!

Piąteczka, smacznej kawusi życzę!

I narazie, no!

Ach, nie musiałeś!

Czy to jest miłość?

Ja tylko na chwileczkę się tu wdrapie.

Poczekam sobie grzecznie.

Trzeba umieć się poddawać.

I czasami warto.

Czas na portki!

Jedziemy z nimi!

Nie zapraszamy ponownie

Ała!

Nie ta gra!

Nie tak miało być!

Ja rozumiem.

To język, który znam.

Mam twoje plecy, stary!

Mam też rybę.

Tak.

Właśnie o to chodziło.

Muszę złapać ten pociąg!

Czy ten pociąg jest opóźniony?

Nara!

Juhuuuuuuu!

Obrona jest gotowa!

Zgłaszam sprzeciw!

Kabriolet nie chroni przed deszczem!

Nawet złotym!

Baunsujemy!

Raz, dwa, raz, dwa!

To jest moja rakieta!

Zaznaczona!

Ryba.

Trzeba to sprawdzić.

Suche oczy to duży problem!

Zajmijmy się tym.

Po co to podnosisz?

Wiesz co to jest, nie?

O nie, taka ładna toaleta!

Nikomu nie zawiniła!

Tak oberwac to złoto!

Ale troche boli…

To już wszyscy!

Biedaczyska!

Juz nikt nie używa dyskietek!

Patrzmy w przyszłość!

Dzieci są złe!

A my?

Jedyneczka za to.

Prosze usiąść.

DJe tak nie robią!

Dlaczego to robisz?

Ba-dum, tss!

Haha!

Turbowinda!

Tylko na dół!

Daleko jeszcze?

Nie.

Przykładnie.

Tędy jest też troche szybciej.

To nie było potrzebne.

Ale chociaż jest za to nagroda.

Pokaż jak robisz robaka!

Dajesz!

Sos, ratunku!

Sos zna wszystkie rozwiązania.

Świat uratowany!

Jupi!

Wszystkie żarciki znalezkione!

Znalezione przez Ciebie!

Przestań przechodzić moją grę!

Koniec z tym!

To już jest koniec.

Nie ma nic więcej.

Przepraszam, czy piesek gryzie?

Ja tylko siusiu.

Ej, to moja randka!

Albo już nie.

Grill w moich portkach!

To jest to!

Ale poszło!

Chlup!

Z telemarkiem!

I radiofrankiem!

Z drogi!

Teraz jadę ja!