Słoneczko, którego lekkie żółte promienie spadające z wysokiego ♥♥♥♥♥
ogrzewają moją ogoloną twarz.
System of a Down Toxicity na słuchawkach...
Jakże takie małe rzeczy potrafią być piękne, albo lekkie rytmy Arctic Monkeys,
które sączą swoje wyselekcjonowane nuty ze słuchawek wprost do mojej głowy...
Jakże my ludzie, tak skomplikowane istoty a zarazem tak proste nie doceniamy takich rzeczy.
Mała rzecz, która po prostu sprawia, że w Twoim małym czarnym serduszku,
w którym mimo wszystko jest ogromna ilość miłości ale również zranienia pojawia się
nadzieja na dzień, który przyniesie ukojenie.
Jak gdyby jeden ruch magiczną różdżką, która uzdrowi Twoje zniszczone serce.
Człowiek bez muzyki byłby pusty, bez słońca całkowicie opuściłaby go nadzieja.
Nie wiem jak długo minie żeby ten stan mnie opuścił ale wierzę po prostu,
że wszystko się może udać.
Może i nasze życie jest w pewnych momentach pozbawione sensu i jakiegokolwiek celu
ale zawsze potrafimy sobie z Tym poradzić. Są ludzie dla których warto żyć,
tylko po to żeby móc z nimi spędzać czas, czasami zwykła chwila ,
która przepełnia nas ciepłem jest warta dużo. Tak jak dzisiaj, jedna chwila słońca,
kilka nut i po prostu wszystko mija...
Jakże to wspaniale mieć duszę romantyka i serce poety.
Może i jestem bardzo wrażliwy ale czasami czyjś uśmiech jest warty dużo więcej niż wszystkie pieniądze świata. Czymże ten świat byłby bez ludzi takich jak my?
Pełnych goryczy życia codziennego, nienawiści do każdego dnia, każdego oddechu,
który robimy na tym świecie.. Często nasze myśli krążą wokół śmierci,
skończenia tego wszystkiego, ale zawsze kończymy to gromkim śmiechem.
Zastanawiałem się dlaczego, jesteśmy zbyt inteligentni żeby zakończyć to teraz
ale wystarczająco żeby nie bać się tego kiedy przyjdzie.
Jeśli będzie czas, że czarna kostucha przyjdzie po to żeby odebrać nam życie,
nie będziemy uciekać jak tchórze, spojrzymy na nią, uśmiechniemy się delikatnie i odejdziemy...
Nie będzie to kat, który zabiera kolejną duszę na spacer po bezdrożach, to będzie spotkanie
równego z równym, starych druhów, przyjaciół.
Nieśmiertelność będzie przekleństwem bo nasze życie skończy się zanim się zacznie...
Dziękuję za uwagę, życzę szczęścia *kurtyna opada*