Jestem fanem God of War, grałem we wszystkie części (nie licząc PSP, chociaż miałem podejście do edycji „Ghost of Sparta”). Grecki klimat z 1,2 oraz 3 części już nie powróci, jednak nordycka odskocznia nie wydaje się być najgorszym pomysłem. Z racji aktualnego stanu rzeczy, zmuszony jestem grać na najniższych ustawieniach graficznych, dzięki czemu mogę zobaczyć co one oznaczają. Wbrew pozorom, nie zobaczyłem rozpikselowanych postaci i elementów, widzę na prawdę porządne animacje, a jedyne co straciło na wartości to jakość (jednak nie jest to ogromna strata), cienie i elementy oświetlenia. Osobiście nie mogę się doczekać następnej części na Steam. :)

Jestem fanem God of War, grałem we wszystkie części (nie licząc PSP, chociaż miałem podejście do edycji „Ghost of Sparta”). Grecki klimat z 1,2 oraz 3 części już nie powróci, jednak nordycka odskocznia nie wydaje się być najgorszym pomysłem. Z racji aktualnego stanu rzeczy, zmuszony jestem grać na najniższych ustawieniach graficznych, dzięki czemu mogę zobaczyć co one oznaczają. Wbrew pozorom, nie zobaczyłem rozpikselowanych postaci i elementów, widzę na prawdę porządne animacje, a jedyne co straciło na wartości to jakość (jednak nie jest to ogromna strata), cienie i elementy oświetlenia. Osobiście nie mogę się doczekać następnej części na Steam. :)