Darksiders Warmastered Edition to zremasterowana wersja oryginalnej gry Darksiders z 2010 roku. Gra opowiada o najmłodszym z czterech Jeźdźców Apokalipsy o imieniu ,,Wojna". Postawiony przed sądem prastarej Rady Spopielonych dostaje zadanie przywrócenia pokoju, spowodowanego przez złamanie Siódmej Pieczęci przez oszustów. Za to zostaje wysłany na ziemie i zmierza świat przez kilka lokacji. Gra jest gatunkiem RPG gdzie można szukać rzeczy zwiększające HP, różnych ulepszeń do broni jak i zwiększanie poziomu broni itp oraz oczywiście bicie bossów, rozwiązywać zagadki.

PLUSY:

+ Soundtrack.
+ Rozszerzone tekstury i podbicie ich do wyższej rozdzielczości.

MINUSY:

- Zepsute hitboxy z jednych bossów Silitha .
- Fabuła nie przyciąga.
- Rozgrywka też nie przyciąga jest strasznie liniowa, że aż przechodzenie tego tytułu zajęło mi mniej więcej 2-3 miesiące.
- Śmieszne osiągnięcia.
- Remaster praktycznie nie wiele zmienia.
- Ubolewa mnie strasznie brak sprintu.
- Brak paska ile ma życia Boss.

Podsumowując, to jest jedna z tych gier, że żeby przejść trzeba robić co jakiś czas przerwy, dawno nie doświadczyłem gry gdzie rzeczy takie jak fabuła, rozgrywka, zdecydowana większość tych mechanik, powoduje że odechciewa kontynuacje dalszej rozgrywki. Po prostu większość tych rzeczy siada, sam Remaster nie zmienia za bardzo grafiki tylko to co opisałem wyżej, niedługo czeka mnie przejście drugiej części tej gry, i mam nadzieje że będzie o wiele lepszy z tego co ludzie pisali na jej temat. Jak dla mnie nie dałbym 60 zł. I mogę ją ocenić na 2/10