Ocena: ★★★☆☆


Night City to jeden z najbardziej imponujących światów w historii gier wideo. Miasto tętni życiem, każdy jego zakątek skrywa unikalną historię, a atmosfera cyberpunkowego dystopii jest gęsta i wciągająca. Fabuła, choć momentami chaotyczna, dostarcza wiele emocji, a postacie, takie jak Johnny Silverhand, grany przez Keanu Reevesa, nadają jej unikalnego charakteru. Wybory, jakie podejmujesz, mają realny wpływ na rozwój historii, co sprawia, że każda decyzja wydaje się ważna.

Rozgrywka to mieszanka RPG i akcji z otwartym światem. System rozwoju postaci jest rozbudowany, a liczba dostępnych broni, ulepszeń i umiejętności pozwala na zróżnicowane podejście do walki i eksploracji. Jednakże, po 60 godzinach odczuwa się pewną monotonię – wiele zadań pobocznych sprowadza się do podobnych schematów, a mechanika walki, choć satysfakcjonująca, nie oferuje zbyt wielu nowych doświadczeń na dłuższą metę.

Niestety, Cyberpunk 2077 nie jest grą pozbawioną problemów. Nawet po licznych aktualizacjach, nadal można napotkać błędy techniczne, które potrafią zakłócić immersję. W mojej rozgrywce napotkałem na kilka glitchy, błędów graficznych oraz problemów z AI, które wyraźnie psuły doświadczenie. Choć sytuacja znacznie się poprawiła w porównaniu z premierą, gra nadal wymaga pewnych poprawek.

„Cyberpunk 2077” to gra o ogromnym potencjale, który w dużej mierze został zrealizowany, ale nie do końca. Po 70 godzinach w Night City mogę stwierdzić, że jest to tytuł wart uwagi, zwłaszcza dla fanów gatunku, ale warto być świadomym jego wad. Świetna fabuła, niesamowity świat i bogactwo opcji rozwoju postaci stoją w kontrze do problemów technicznych i powtarzalności niektórych elementów rozgrywki. Jeśli jesteś w stanie przymknąć oko na pewne niedociągnięcia, Cyberpunk 2077 z pewnością dostarczy ci mnóstwo niezapomnianych chwil.