I tak oto przyszedł moment gdzie w 2020 roku dopiero postanawiam "profesjonalnie" zrecenzować tę oto jakże wspaniałą gierkę której tytułu nie muszę nikomu przedstawiać. Oczywiście używam określenia profesjonalnie ponieważ sam jestem profesjonalnym i doświadczonym graczem bo przecież gram w to g*wno już piąty rok k*rwa, nie no żartuje. A więc tak: gra ogólnie jest bardzo udana o czym świadczą statystyki ukazujące ile ludzi w to napier*ala, niestety tylko to o tym świadczy bo świat CS:GO jest przepełniony toksycznością i nienawiścią między graczami, która wynika z dość prymitywnego poziomu inteligencji owych graczy, serio możemy poczuć się jak w zoo wśród dzikich zwierząt które ryczą, wyją i sr*ją pod siebie a wszystko za sprawą niedoje*anych dzieci, które korzystając z tego, że starych nie ma w domu aktualnie bo zapier*alają żeby owy g*wniak miał za co skiny kupić, drą ryja na pełnej kur*ie do mikrofonu jak to oni nie ruchają waszych matek i naśladują jej dźwięki które rzekomo przy tym wydaje. Następni są nasi naje*ani najtańszą flaszką przyjaciele z Rosji którzy o czymś takim jak angielski nie słyszeli a co dopiero posługiwali się tym językiem i mają w to ładnie mówiąc wyje*ane gadają po swojemu przez mikrofon tak chu*owej jakośći, że nawet wasz skill nie jest tak chu*owy i napier*alają cyrylicą na czacie zadowoleni jak skur*ysyn odpalając kolejnego ruskiego szluga przy swoim 15 letnim monitorze. Do tego wspaniałego składu zaliczają się jeszcze Niemcy nasi najlepsi przyjaciele, tu już jest trochę lepiej gdyż owy gracz jest trochę bardziej zaawansowany umysłowo i zna angielski i na tym się kończy bo prócz zaje*istych skinów, którego możemy sobie podkraść i nacieszyć na trochę ryja i ch*jowego skilla to nic oni nie wnoszą ciekawego do rozgrywki, wręcz przeciwnie bo wnoszą kupę wyzwisk sięgających roku 1939 i masę wkur*ienia no i oczywiście przeważnie przeje*any mecz. I na koniec zostawiłem najlepszych z najlepszych. My Polacy jako jeden naród wspaniały lecz chyba bardzo prymitywny gdyż jak trafiamy na Polaków w tej samej drużynie to wszyscy rzucają wyzwiskami i każdy chce każdego rozj*bać (mieć więcej fragów i pokazać, że jest się lepszym). Gdy trafimy na Polaków w przeciwnej drużynie, jest dokładnie k*rwa tak samo. Polecam gierkę bardzo serdecznie ale grajcie ze znajomymi w 5 osobowym składzie bo psycha is sitting w innym razie. Pozdrawiam.

I tak oto przyszedł moment gdzie w 2020 roku dopiero postanawiam "profesjonalnie" zrecenzować tę oto jakże wspaniałą gierkę której tytułu nie muszę nikomu przedstawiać. Oczywiście używam określenia profesjonalnie ponieważ sam jestem profesjonalnym i doświadczonym graczem bo przecież gram w to g*wno już piąty rok k*rwa, nie no żartuje. A więc tak: gra ogólnie jest bardzo udana o czym świadczą statystyki ukazujące ile ludzi w to napier*ala, niestety tylko to o tym świadczy bo świat CS:GO jest przepełniony toksycznością i nienawiścią między graczami, która wynika z dość prymitywnego poziomu inteligencji owych graczy, serio możemy poczuć się jak w zoo wśród dzikich zwierząt które ryczą, wyją i sr*ją pod siebie a wszystko za sprawą niedoje*anych dzieci, które korzystając z tego, że starych nie ma w domu aktualnie bo zapier*alają żeby owy g*wniak miał za co skiny kupić, drą ryja na pełnej kur*ie do mikrofonu jak to oni nie ruchają waszych matek i naśladują jej dźwięki które rzekomo przy tym wydaje. Następni są nasi naje*ani najtańszą flaszką przyjaciele z Rosji którzy o czymś takim jak angielski nie słyszeli a co dopiero posługiwali się tym językiem i mają w to ładnie mówiąc wyje*ane gadają po swojemu przez mikrofon tak chu*owej jakośći, że nawet wasz skill nie jest tak chu*owy i napier*alają cyrylicą na czacie zadowoleni jak skur*ysyn odpalając kolejnego ruskiego szluga przy swoim 15 letnim monitorze. Do tego wspaniałego składu zaliczają się jeszcze Niemcy nasi najlepsi przyjaciele, tu już jest trochę lepiej gdyż owy gracz jest trochę bardziej zaawansowany umysłowo i zna angielski i na tym się kończy bo prócz zaje*istych skinów, którego możemy sobie podkraść i nacieszyć na trochę ryja i ch*jowego skilla to nic oni nie wnoszą ciekawego do rozgrywki, wręcz przeciwnie bo wnoszą kupę wyzwisk sięgających roku 1939 i masę wkur*ienia no i oczywiście przeważnie przeje*any mecz. I na koniec zostawiłem najlepszych z najlepszych. My Polacy jako jeden naród wspaniały lecz chyba bardzo prymitywny gdyż jak trafiamy na Polaków w tej samej drużynie to wszyscy rzucają wyzwiskami i każdy chce każdego rozj*bać (mieć więcej fragów i pokazać, że jest się lepszym). Gdy trafimy na Polaków w przeciwnej drużynie, jest dokładnie k*rwa tak samo. Polecam gierkę bardzo serdecznie ale grajcie ze znajomymi w 5 osobowym składzie bo psycha is sitting w innym razie. Pozdrawiam.