Zainstaluj Steam
zaloguj się
|
język
简体中文 (chiński uproszczony)
繁體中文 (chiński tradycyjny)
日本語 (japoński)
한국어 (koreański)
ไทย (tajski)
български (bułgarski)
Čeština (czeski)
Dansk (duński)
Deutsch (niemiecki)
English (angielski)
Español – España (hiszpański)
Español – Latinoamérica (hiszpański latynoamerykański)
Ελληνικά (grecki)
Français (francuski)
Italiano (włoski)
Bahasa Indonesia (indonezyjski)
Magyar (węgierski)
Nederlands (niderlandzki)
Norsk (norweski)
Português (portugalski – Portugalia)
Português – Brasil (portugalski brazylijski)
Română (rumuński)
Русский (rosyjski)
Suomi (fiński)
Svenska (szwedzki)
Türkçe (turecki)
Tiếng Việt (wietnamski)
Українська (ukraiński)
Zgłoś problem z tłumaczeniem
Solid action horror.
It was dead, they retrieved its corpse and exacted DNA
Scott films were terrible. They did absolutely nothing interesting with their new ideas, incredibly shallow, terribly written dialogue and characters, just a mess all-round.
Romulus is infinitely better.
Jokes aside, what an bad line, with abhorrent delivery. It carries no power behind it.
The setting of Alien 3.
The (botched) action of Aliens.
The Black goo from Prometheus.
The ♥♥♥♥♥♥♥ newborn from Resurrection.
And the ending from Alien, with Andy in place of Jonesy.
Sorry white, but your arguments are vapid and your taste awful.